- Helenka opuściła szpital – ustalił reporter Uwagi! Jakub Dreczka. Kilka tygodni temu 3,5-letnia dziewczynka, karmiona winogronami i mlekiem matki, trafiła do placówki w Zielonej Górze. Była wycieńczona, nie było z nią kontaktu.

Dziewczynka cztery tygodnie spędziła na zielonogórskim OIOM-ie, po czym wczoraj trafiła do szpitala w Nowej Soli z podejrzeniami choroby neurologicznej. Dzisiaj choroba została wykluczona.

- Dziewczynkę przejmuje teraz pogotowie opiekuńcze, następnie ma trafić do rodziny zastępczej. 3,5-latka będzie potrzebowała rehabilitacji – podaje Jakub Dreczka.

Jak ustalił reporter Uwagi!, aktualnie stan dziewczynki jest dobry, ważyła 8 kg, a powinna dwa razy więcej. Teraz Helenka waży 11 kilogramów, przyjmuje pokarmy płynne i stałe, ma już tzw. odruch jedzenia, zaczęła też chodzić, ale wciąż nie mówi.

Rodzice dziewczynki pozostają w areszcie, a my będziemy na bieżąco informować o sprawie.

Zobacz reportaż Uwagi! o 3,5-letniej Helence >>>

3,5-letnia Helenka ważyła dwa razy mniej niż powinna. "Dziecko niemówiące i leżące"

3,5-letnia Helenka była wyniszczona z niedożywienia, nie potrafiła chodzić, miała zapadnięte oczodoły, ważyła dwa razy mniej niż powinna. Do jedzenia dostawała winogrona i mleko matki. Reporter Uwagi! dotarł do osób, które znają rodziców Helenki.

Autor: wg

Reporter: Jakub Dreczka

podziel się: