Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach jest jedną z najnowocześniejszych placówek w kraju. Dziennie zgłasza się tu pół tysiąca dzieci z całej Polski. Lekarze zajmują się przede wszystkimi trudnymi i wyjątkowymi schorzeniami. Nikomu nie odmawiają pomocy nawet, kiedy limity przyjęć zostaną przekroczone. Izba przyjęć nigdy nie pustoszeje, a blok operacyjny przypomina linię produkcyjną w fabryce. Na sześciu salach, od rana do wieczora, lekarze wykonują skomplikowane i często nowatorskie operacje. Wielu rodziców do centrum przyciąga nie tylko dobra opinia o nim, ale także fakt, że tu nikt nie żąda łapówki. Niestety, ten wyjątkowy szpital boryka się z olbrzymimi problemami. Chociaż placówka istnieje od 1999 r., ma na swoim koncie 40 mln zł długu. O tę gigantyczną sumę walczą firmy windykacyjne. Tylko w tym roku komornik kilka razy uniemożliwił pracę lekarzom. Górnośląskiemu Centrum Zdrowia Dziecka i Matki brakuje także sprzętu. To podstawowy problem przede wszystkim na oddziale noworodków. Do końca stycznia, zgodnie z decyzją sądu, szpital musi oddać inkubatory, za których wypożyczenie nie płacił. Mimo problemów z komornikiem i firmami windykacyjnymi, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach przyjmuje rocznie kilka tysięcy pacjentów. Prawie tysiąc z nich choruje na raka i jest pod stałą opieką szpitala. Jaka będzie przyszłość tego wyjątkowego miejsca? Rodzice małych pacjentów obawiają się, że gdy centrum zostanie zamknięte, nie będą mieli gdzie zwrócić się po pomoc. Wszyscy, którzy chcą pomóc szpitalowi, mogą dokonywać wpłat na: Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach numer konta: 89105012141000002240562609