Tomasz Oświeciński - 46 lat, wzrost: 183 centymetry, waga 110 kilogramów.
- W ogóle nie mam kompleksów, chyba nie można mnie obrazić, nie można zawstydzić. Jestem szczęśliwym gościem. Wiem, jak wyglądam, zdaję sobie sprawę, że moja kariera aktorska nie rozpoczęła się, dlatego, że zaj… zagrałem Szekspira. Aktor przystojny inaczej – śmieje się.
Tomasz jest dobrze znany fanom MMA.
- Strasznie się bałam, że Popek zabije mojego tatę. W dzień walki ryczałam w poduszkę, a jednak okazało się, że wygrał – cieszy się Maja Oświecińska, córka Tomasza.
Jak Tomasz odnosi się do wpisów w internecie, według których, był on w przeszłości w grupie przestępczej?
- Zdarzyło mi się, trzeba było liczyć się na osiedlu. Kto komu przyłożył po gębie, to miał poważanie na osiedlu. Tak się zaczęło. Pierwsza wybita szyba, pierwszy wybity komuś ząb. Skończyło się niedobrze, bo w miejscu, w którym nigdy nie powinienem być – przyznaje i zaznacza: Wiedziałem, że to nie jest dla mnie i pierwszego dnia mogłem wyjść i powiedzieć, że jestem zresocjalizowany i chcę inaczej żyć.
Nowe otwarcie
Tomasz zaczął nowe życie, w którym rolę numer jeden odgrywa jego córka. Spędza z nią każdą wolną chwilę. Życie zawodowe zaczynał jako ochroniarz na dyskotekach, chronił też VIP-ów, później został trenerem personalnym.
- Po intensywnych sześciu miesiącach treningów już go nie lubiłem. Nachodził mnie, dzwonił i kazał mi trenować. Dlatego mówię, że prawdziwe koleżeństwa rodzą się w bólach – śmieje się dziś Maciej Łuczkowski ps. 'Kołczu''.
- Tomek ma taką cechę, że gdyby został hydraulikiem to robiłby wszystko, żeby być najlepszym hydraulikiem. Naprawdę przykłada się do tego, co robi – chwali aktor Paweł Domagała.
Reżyser Patryk Vega mówi o Tomaszu: „moje największe odkrycie”.
- Nie boję się tego powiedzieć, bo teraz Tomek jest aktorem pełną gębą. Pokonaliśmy drogę od kompletnego naturszczyka, który na początku bał się coś powiedzieć, do aktora, który nie tylko radzi sobie w serialach, filmach, ale także gra dzisiaj w teatrze.
- Nie myślałem, że będę aktorem. Nawet nie miałem takich marzeń. To wydarzyło się całkiem przypadkowo. Ale cieszę się, że się udało. Może nie jestem aktorem profesjonalistą, bo nie mam papierów. Ale myślałem w tym roku, żeby zrobić – zdradza Oświeciński.
- Tomek nie uczył się aktorstwa, ale on potrafi grać, jemu się wierzy. Jego twarz może być zabawna, straszna, bardzo poważna. Potrafi też zagrać dramatycznie. Ma do tego talent – mówi aktorka Olga Bołądź.
Coś dla innych
Tomasz jest pracoholikiem. Angażuje się w najrozmaitsze projekty. Między innymi przestrzega trudną młodzież przed drogą, na której sam był.
- Tomek jest znakomitym ambasadorem tej akcji. Jest znakomitym prelegentem, ma niezły posłuch. Jest doskonałą osobowością i przykładem tego, że można w życiu osiągnąć wiele, niezależnie skąd się pochodzi – mówi Artur Siódmiak, piłkarz ręczny.
Jedną z pasji Tomasza jest wędkowanie.
- Podróżujemy, żeby wędkować. Przejechaliśmy całą Skandynawię, śpiąc w ujemnej temperaturze w namiotach. Trochę go na to namawiałem, trochę oszukiwałem po drodze, że za 100 kilometrów będzie ciepło – mówi Maciej Łuczkowski.
Tomek rozsmakowuje się w grze aktorskiej, chociaż przed kamerami zadebiutował w 2010 roku, dopiero teraz wszedł na deski teatru. Spektaklem "Prywatna klinika" rozpoczął kolejny rozdział w swoim życiu jako aktor teatralny.