Miał zaledwie 10 lat, gdy obciążono go ogromnym długiem. W Sądzie Najwyższym zapadł wyrok

Gdy miał zaledwie 10 lat obciążono go ogromnym długiem
Gdy miał zaledwie 10 lat obciążono go ogromnym długiem
Gdy miał zaledwie 10 lat, obciążono go ogromnym długiem. Długiem, który wygenerowała jego biologiczna matka. Czy mały Przemek w końcu doczeka się sprawiedliwości? W Sądzie Najwyższym zapadł wyrok, który daje nadzieję, informują rodzice zastępczy 13-letniego dziś Przemka. 

Sprawą Przemka redakcja Uwagi! zajmuje się od 2022 roku. Zobacz poprzednie reportaże Uwagi!

TVN UWAGA! 5360317
10-letni Przemek ma spłacić długi matki, która go porzuciła. „Co on ma robić? Sprzedać rower, zabawki?”
Biologiczna matka Przemka nadużywała alkoholu, zaniedbywała syna, który często chodził głodny. Chłopiec trafił do domu dziecka, skąd skierowany został do rodziny zastępczej. Po kilku latach okazało się, że 10-latek musi spłacić długi matki.

13-letni dziś Przemek żyje w rodzinie zastępczej. Chłopiec jest właścicielem mieszkania, które dostał w darowiźnie od swojej babci. Mimo to, przez wiele miesięcy, lokal zajmowała biologiczna matka chłopca, która została pozbawiona praw rodzicielskich. Kobieta, która mieszkała tam razem ze swoim konkubentem nie płaciła czynszu, czym wygenerowała ogromny dług. Dług, którym wspólnota mieszkaniowa obciążyła właściciela mieszkania – bezradne dziecko.

Przemek ma 11 lat i 40 tys. zł długu do spłacenia. Biologiczna matka wciąż nie opuściła jego mieszkania
Przemek ma 11 lat i 40 tys. zł długu do spłacenia. Biologiczna matka wciąż nie opuściła jego mieszkania
Rodzice zastępczy Przemka dalej walczą, by chłopiec nie stracił mieszkania, które zapisała mu babcia. Biologicznej matki nadal nie udało się eksmitować, a dług urósł już prawie do 40 tysięcy złotych. Dlaczego instytucje pozostają w tej sprawie bezradne?

Pomimo że po wielu miesiącach prób udało się w końcu eksmitować biologiczną matkę Przemka, a mieszkanie sprzedać, nie skończyło to problemów rodziny.

Rodzice zastępczy chłopca spłacili zobowiązanie, ale z zastrzeżeniem zwrotu pieniędzy, o co cały czas walczą.  

- Przemek nie jest sprawcą tylko ofiarą całej tej sytuacji – podkreślała Monika Brajer, matka zastępcza chłopca.

Przełom w sprawie 11-letniego Przemka zadłużonego przez matkę. „Doszło do naruszenia szeregu zasad konstytucyjnych”
Przełom w sprawie 11-letniego Przemka zadłużonego przez matkę. „Doszło do naruszenia szeregu zasad konstytucyjnych”
Ma 11 lat, a musiał zapłacić długi, które zaciągnęła jego biologiczna matka. Wracamy do poruszającej sprawy Przemka. Jest nadzieja, że rodzice zastępczy chłopca doczekają się sprawiedliwości, bo Prokuratura Generalna złożyła skargę nadzwyczajną.

Jakiś czasem temu rodzice zastępczy Przemka, z pomocą swojej pełnomocniczki mec. Agaty Kościeleckiej, złożyli zażalenie do Sądu Najwyższego, gdzie zapadł wyrok. Sąd zdecydował, że nakaz zapłaty, o którym decydował sąd poprzedniej instancji, zostanie uchylony oraz skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

- Sąd Najwyższy uchylił poprzedni wyrok w 100 procentach, czego absolutnie się nie spodziewaliśmy, ale byliśmy mile zaskoczeni - mówi w rozmowie z Uwagą! pani Monika.

- Sędzia stwierdził, że sąd poprzedniej instancji skrzywdził tym wyrokiem dziecko oraz że doszło do kilku rażących uchybień, m.in. że sprawa była prowadzona w niewłaściwym trybie, bo była prowadzona w trybie upominawczym bez obecności Przemka i jego opiekunów prawnych. Teraz rozprawa zacznie się od nowa w normalnym trybie, gdzie będziemy mieli szansę sprawiedliwie się bronić - dodaje pani Monika.

podziel się:

Pozostałe wiadomości