Reporterzy „Superwizjera” ustalili, że sfałszowany testament mógł posłużyć do przejęcia przez Pawła S. hotelu w Karpaczu, którego wartość szacowana jest na kilka milionów złotych. Paweł S. dziś trafił na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Został mu przedstawiony zarzut wyłudzenia mienia wielkiej wartości. Nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu.Po dziennikarskiej prowokacji Zatrzymanie ma związek z ujawnioną przez dziennikarzy „Superwizjera” sprawą fałszowania testamentów. We wrześniu szczeciński prawnik Marek K. został zatrzymany. W wyniku prowokacji dziennikarskiej udało się ustalić, że mecenas gotowy był za 65 tys. zł sfałszować testament. To nie jedyna sprawa jaką zajmują się dziennikarze „Superwizjera”, i nad którą pracują obecnie funkcjonariusze CBŚ. W ich zainteresowaniu pozostaje kilkanaście fikcyjnych testamentów, które mogły zostać w podobny sposób sfałszowane. „Superwizjer” TVN we wrześniu tego roku przygotował reportaż poświęcony tej sprawie: http://superwizjer.tvn.pl/ile-trzeba-zaplacic-adwokatowi-za-sfalszowanie-testamentu,889555,v.html Źródło: „Superwizjer” TVN