Katastrofa kolejowa: są zatrzymani

PAP: W związku z sobotnią katastrofą kolejową pod Szczekocinami zatrzymano dwóch dyżurnych ruchu - podała prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Ratownicy natomiast kontynuują przeszukiwanie miejsca sobotniej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Dziś w UWADZE! reportaż o najtragiczniejszym od lat wypadku kolejowym.

Zatrzymani to dyżurni ruchu posterunków kolejowych, które odpowiadały za ruch pociągów na tej trasie. - Osoby te są zatrzymane do dyspozycji prokuratora - powiedział PAP prokurator Tomasz Ozimek. Jak dodał, dotychczas osobom tym nie przedstawiono żadnych zarzutów. Do czołowego zderzenia dwóch pociągów, w których jechało ok. 400 pasażerów, doszło w sobotę o godz. 20.57. Na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa zderzyły się pociągi TLK Brzechwa z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio Jan Matejko relacji Warszawa Wschodnia - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Według ostatnich informacji, w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. Jak podają służby kryzysowe wojewody śląskiego, zidentyfikowano już 14 ciał. (PAP)

podziel się:

Pozostałe wiadomości