17-letni Bartłomiej G. stanął przed sądem w Salonikach, który miał zdecydować w sprawie wniosku polskich władz o ekstradycję, by młody mężczyzna mógł odpowiadać przed polskim wymiarem sprawiedliwości. 17-latek, jak podają greckie media, podczas krótkiego wystąpienia oświadczył, że nie chce być wydany stronie polskiej, ponieważ obawia się o swoje bezpieczeństwo.
- Czuję się bezpieczniej w Grecji – tłumaczył młody mężczyzna, któremu towarzyszyła matka.
Po ogłoszeniu decyzji o ekstradycji 17-latek, jak podają greckie media, rozpłakał się.
Morderstwo 16-letniej Mai z Mławy
17-letni Bartłomiej G., podejrzany jest o zamordowanie 16-letniej Mai.
- Zarzut dotyczy zbrodni zabójstwa popełnionej ze szczególnym okrucieństwem – mówił w rozmowie z Uwagą! prokurator Bartosz Maliszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.
17-letni, po czterech dniach od zaginięcia Mai, pojechał do Grecji w ramach szkolnej wymiany. Gdy policjanci znaleźli ciało 16-latki, został on zatrzymany w jednym z hoteli w mieście Katerini. I od tego czasu przebywa w zakładzie dla nieletnich w Volos.
- Śmierć 16-latki nastąpiła najprawdopodobniej na skutek rozległych obrażeń głowy zadanych tępym narzędziem lub tępokrawędzistym. To będzie ustalane. Kategorycznej oceny tych ustaleń będzie mógł dokonać biegły medyk sądowy po przeprowadzeniu sekcji zwłok – mówił prokurator Bartosz Maliszewski.
Autor: wg