Brutalnie zamordował studentkę z Łodzi. Sąd zmienił wyrok dla Mamuki K.

Paulina została zamordowana
Paulina została zamordowana
Mamuka K. był skazany na 25 lat za brutalne zamordowanie 28-letniej łodzianki. Obrona chciała złagodzenia wyroku, a oskarżenie domagało się dożywocia. Sprawę rozstrzygnął Sąd Apelacyjny w Łodzi, prawomocnie. 

28-letnia Paulina Dynkowska została brutalnie zamordowana. Jej ciało znaleziono tydzień później zawinięte w foliowe worki przy jednej z parkowych ścieżek w Łodzi. 28-latka miała na ciele ślady pobicia oraz rany kłute. To właśnie one były przyczyną śmierci.

- Od samego początku wiedzieliśmy, że to nie jest zwykłe zaginięcie. Od samego początku wiedzieliśmy, że Paulinie zagraża niebezpieczeństwo. (…) – mówiła rodzina kobiety w rozmowie z Uwagą! w 2019 roku.

Zobacz reportaż Uwagi! >>>

TVN UWAGA! 4860669
Śmierć Pauliny Dynkowskiej. Czy podejrzany o zabójstwo 28-latki wyjdzie na wolność?
Została brutalnie zamordowana, a jej ciało zostało znalezione w torbie podróżnej. Czy podejrzany o morderstwo 28-letniej Pauliny Dynkowskiej wyjdzie na wolność? Rodzina zamordowanej przerywa milczenie.

Wyrok dla Mamuki K.

O śmierć Pauliny oskarżono Gruzina – Mamuka K. Mężczyzna niedługo po zbrodni zbiegł do Ukrainy. Ekstradycja okazała się jednak skuteczna i Gruzin stanął przed polskim sądem.

W maju 2022 roku K. został skazany na 25 lat więzienia. Zarówno jego obrona, jak i prokuratura odwołały się od wyroku – jedna strona chciała złagodzenia wyroku, druga dożywocia.

W zeszłym tygodniu przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi zapadł prawomocny wyrok ws. Mamuki K. Skład sędziowski zdecydował o zaostrzeniu wyroku dla oskarżonego. Skazał go na dożywocie. Jak informuje Wyborcza.pl, sędziowie uznali, że wyższy wyrok jest m.in. wynikiem tego, że sprawca, pomimo że od zbrodni minęło już niemal pięć lat, nie wykazuje skruchy za swój czyn. Ocenił także, że widzi nikłą szansę na resocjalizację mężczyzny po 25 latach.

Wykluczono również, że Mamuka K. działał w samoobronie, jak próbował się tłumaczyć. Z racji braku wskazujących na to dowodów stwierdzono również, że do zbrodni nie doszło na tle seksualnym.

Paulina Dynkowska została zamordowana

Paulina Dynkowska została zamordowana w 2018 roku. Noc spędziła na zabawie w łódzkich klubach ze swoimi przyjaciółmi. Nad ranem zadzwoniła do swojej mamy i powiedziała jej, że niedługo wróci do domu. Potem jej telefon milczał.

Samotnie wracająca do domu kobieta została zaczepiona przez grupę mężczyzn, co wiemy dzięki monitoringowi.

- [Moja mama – red.] zobaczyła jak w pewnym momencie Paulinę otacza sześciu, siedmiu obcych jej mężczyzn. W międzyczasie jeden z nich wyciągnął w kierunku mojej siostry broń. Towarzystwo podzieliło się na dwie grupy, jedna z nich broniła Pauliny – opowiadał brat ofiary.

Policji i rodzinie udało się ustalić, że po sprzeczce, w której uczestniczyło kilku obcokrajowców, Paulina w towarzystwie jednego z nich poszła do jego mieszkania. Znaleziono tam mnóstwo śladów krwi. Po tygodniu poszukiwań w parku na obrzeżach Łodzi policja znalazła ciało Pauliny.  

Zobacz reportaż w Uwadze! >>>

podziel się:

Pozostałe wiadomości