Egzorcyzmy to nie jest żadne panaceum na wszelkie bolączki i choroby. Stosuje je się tylko i wyłącznie w przypadku opętania, czyli stanu duchowego, który ma pewne konkretne objawy. Niestety, ludzie szukają łatwych rozwiązań dla trudnych problemów - mówi w rozmowie z dziennikarką UWAGI! ksiądz prof. Janusz Królikowski, były egzorcysta, teolog, Papieski Uniwersytet Św. Krzyża w Rzymie.
PAP: Dariusz P., podejrzany o podpalenie w ubiegłym roku w Jastrzębiu Zdroju własnego domu, w którym spali jego bliscy, przyznał, że sam wysyłał sobie sms-y z pogróżkami, aby skierować śledztwo na fałszywe tory. W pożarze zginęła żona mężczyzny i czworo ich dzieci.
- Jeżeli poruszamy się we mgle redukujemy prędkość do minimalnej. Jeżeli mamy możliwość jazdy, to jedziemy - mówi Jakub Bielak z Akademii Bezpiecznej Jazdy podczas rozmowy z dziennikarzem UWAGI! Zobacz, co jeszcze powiedział.
Ja nie jestem zobowiązany do chodzenia po sąsiadach i sprawdzania rodziny. To mogłoby prowadzić do stygmatyzacji rodziny. Rzetelny wywiad to przede wszystkim rozmowa z rodziną - mówi Olaf Gwardian, pracownik socjalny MOPS w Rzgowie podczas rozmowy z dziennikarzem UWAGI! Zobacz, co jeszcze powiedział.
- Dlaczego miałabym przyjmować nazwisko męża? Nigdy takiej możliwości nie rozważałam - mówi profesor Płatek podczas rozmowy z dziennikarzem UWAGI! Zobacz, co jeszcze powiedziała.
Kiedy i dlaczego profesor Monika Płatek była dyskryminowana jako kobieta? Już teraz zobacz nieemitowany w telewizji fragment wywiadu z panią profesor.
Pijani kierowcy wiozą śmierć. Zobacz jak bardzo alkohol ogranicza nasze umiejętności prowadzenia auta. Nasz prowadzący założył okulary symulujących stan po spożyciu alkoholu i próbował prowadzić samochód.
Sąd Apelacyjny w Katowicach skierował do ponownego rozpatrzenia sprawę byłego prezydenta Zabrza, Jerzego Gołubowicza, skazanego za zabójstwo swojego znajomego.
Sąd wskazał wiele uchybień w procesie pierwszej instancji. Podkreślił, że mimo że proces trwał aż dwa lata, nie wykluczono wszelkich innych możliwych wersji wydarzeń i nie zachowano staranności, koniecznej szczególnie w procesach poszlakowych.
Służby socjalne wykazały się brakiem profesjonalizmu i empatii ws. rodziny 16-latka, który popełnił samobójstwo w Centrum Interwencji Kryzysowej w Suwałkach - wynika z kontroli rzecznika praw dziecka. Zawiedli ludzie, nie przepisy - powiedział Marek Michalak.
Gazeta.pl: Jest wyrok w sprawie przetargu na wywóz i zagospodarowanie warszawskich śmieci. Krajowa Izba Odwoławcza po sześciu miesiącach ogłosiła, że firmy śmieciarskie zostały wybrane zgodnie z przepisami. Tym samym oddalono odwołania spółek Byś i Remondis.
PAP: Senat poparł w czwartek ustawę przywracającą zasiłki odebrane w zeszłym roku części opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Senatorowie nie zarekomendowali żadnych poprawek do ustawy, choć proponowała je opozycja. Ustawę poparło 74 senatorów, jedna osoba głosowała przeciwko, a jedna wstrzymała się od głosu.
RMF24.PL: Cztery osoby odpowiedzą za udział w śmiertelnym pobiciu 20-letniego rapera z Nowej Huty Tomasza J., ps. Papug. W akcie oskarżenia przygotowanym przez krakowską prokuraturę mowa jest również o napadzie na dwie inne osoby. Według śledczych trzech z oskarżonych używało maczet.
- Brak jest jasnych kryteriów, które przeciwdziałałyby wykorzystywaniu dzieci przez księży. Ksiądz jest częścią Kościoła i dlatego Kościół ponosi odpowiedzialność za ich czyny - mówi prof. Monika Płatek w rozmowie z dziennikarzem UWAGI! Zobacz co jeszcze powiedziała...
Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych na odcinku zaledwie ośmiu kilometrów „zakopianki” w Mogilanach pod Krakowem – informowała Uwaga! w listopadzie. Teraz ministerstwo infrastruktury obiecuje mieszkańcom zbudowanie kładki nad drogą szybkiego ruchu.
Czy podejrzany o wzniecenie pożaru i pięciokrotne morderstwo człowiek może uniknąć kary nawet jeśli zostanie uznany za odpowiedzialnego za te czyny. Czy może zostać przed sąd uznany za niepoczytalnego? O to Grzegorz Głuszak pytał Roberta Bartoszewskiego, psychologa więziennego i policyjnego...
wejherowo.pl: W związku z licznymi apelami mieszkańców Wejherowa i monitami kierowców Prezydent Miasta zwrócił się z wnioskiem do GDDKiA o podjęcie działań w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego w miejscu skrzyżowania drogi krajowej nr 6 z ul. Orzeszkowej w Wejherowie. Uwaga poświęciła program o zainstalowanym tam fotoradarze.
Jaka jest prawda o tragedii, która rozegrała się w Ruptawie, małej, zacisznej dzielnicy Jastrzębia - Zdroju w maju zeszłego roku? Jak tłumaczył się sam główny podejrzany na kilka dni przed aresztowaniem?
- To było umyślne podpalenie. Mysz w pobliżu kabla miała sugerować, że z jej powodu doszło do zwarcia, ale tak naprawdę zwierzę nie żyło już w momencie pożaru - mówi Michał Szułczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery - taki wyrok wydał Sąd Rejonowy w Bytomiu w sprawie Anny K. byłej policjantki, która prawie pięć lat temu potrąciła na przejściu dla pieszych kobietę i uciekła z miejsca wypadku, nie udzielając jej pomocy. Dodatkowo Anna K. dostała zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez pięć lat oraz ma zapłacić ofierze wypadku 30 tysięcy złotych odszkodowania.
Tuż po tragedii rodzina miała wątpliwości czy pożar był przypadkowy- mówi Uwadze! i Superwizjerowi TVN Krzysztof Chromy, brat kobiety, która zginęła z dziećmi w pożarze domu w Jastrzębiu- Zdroju.
- Nikt z nas nie umiał sobie przypomnieć takiej sytuacji, żeby w domu pożar wybuchł dwa razy. Rozum to podpowiada. Była taka myśl, obawa, mieliśmy nadzieję, że śledztwo to szybko wyjaśni. To są takie rzeczy, których człowiek nie dopuszcza do siebie – powiedział Grzegorzowi Głuszakowi Krzysztof Chromy.
tvn24.pl: Sąd Rejonowy w Opolu umorzył we wtorek proces o zniesławienie, który b. komendant powiatowy policji w Strzelcach Opolskich wytoczył policjantce za to, że mówiła, iż jeździł radiowozem, by korzystać z usług prostytutek.
W Sądzie Rejonowym w Sosnowcu rozpoczął się proces Anny i Mariana M. oskarżonych o molestowanie i znęcanie się nad własnym wnukiem. Według prokuratury dramat 12-letniego chłopca trwał przez wiele lat.
Silne emocje towarzyszące tej sprawie widać było już na sądowym korytarzu. Oskarżonym towarzyszyło wielu członków rodziny i znajomych, którzy starali się zasłonić ich przed kamerami i aparatami fotograficznymi. Doszło nawet do przepychanki, musiała interweniować ochrona sądu. Do sądu przyszli też rodzice chłopca, on sam został w domu, jego stan psychiczny wciąż jest zły. Sąd, ze względu na dobro dwunastolatka, zdecydował, że proces będzie niejawny. Dziś odczytano akt oskarżenia, kolejna rozprawa odbędzie się w kwietniu. Dziadkowie chłopca nie przyznają się do winy.
Zarzut spowodowania śmierci młodej kobiety postawiła Maciejowi Ż. krakowska prokuratura. Mężczyzna wytwarzał i nielegalnie wprowadzał do obrotu środki odchudzające, zawierające trującą substancję.
Pochodzący ze Zgierza 42-latek chałupniczą metodą produkował tabletki odchudzające, zawierające 2,4 dinitrofenol, tzw. DNP. Podczas przeszukania, w jego domu znaleziono kilkadziesiąt opakowań specyfiku, które miały trafić do klientów z całego kraju.
PAP: Kujawsko-Pomorski Oddział NFZ nałożył na Wojewódzki Szpital we Włocławku karę w wysokości 2 proc. wartości rocznego kontraktu lecznicy, tj. 1,7 mln zł. Powodem są nieprawidłowości na oddziale położniczo-ginekologicznym, gdzie zmarły nienarodzone bliźnięta.
Co najmniej kilka mieszkań mogli wyłudzić od starszych, schorowanych osób właścicielka i pracownicy jednej z agencji nieruchomości w Łodzi- ustalili reporterzy Superwizjera TVN. Łódzka prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. - Zbieramy wszystkie sprawy i łączymy je w jedno postępowanie - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Co się dzieje z polską medycyną? Co się dzieje z naszymi lekarzami? Niewielu potrafi się wyłamać ze środowiskowej zmowy milczenia i powiedzieć brutalną prawdę. Nam na ten temat udało się porozmawiać z dr Grzegorzem Luboińskim.
Prokuratura w Łodzi skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rodzicom zakatowanej trzymiesięcznej Nadii. Ojcu dziewczynki postawiono zarzut zabójstwa, jej matce- narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
Wygląda na to, że przebiegłe metody szajki oszustów wyłudzających mieszkania od starszych osób oznaczają w tym wypadku kompletną bezradność policji. Żaden z funkcjonariuszy nie zgodził się wziąć udziału w programie na żywo. A co powiedzieli na neutralnym gruncie?
Szajka cynicznych ludzi przejmuje od starszych, samotnych, schorowanych ludzi mieszkania pozbawiając ich na starość dosłownie wszystkiego. Zobacz materiał video i dowiedz się, jakimi słowami zwracał się do tych starszych osób człowiek zameldowany w ich mieszkaniu dzięki machinacjom, które ujawniliśmy...
naszemiasto.pl: Codziennie w MPK Łódź odbywa się 1700 kontroli trzeźwości pracowników. Od stycznia MPK zwolniło 7 osób za stawienie się w pracy pod wpływem alkoholu. Ostatnio pracę stracili dwaj pracownicy.