Miał uwięzić ją w przydomowej komórce, gwałcić, bić i poniżać. Horror 31-letniej kobiety we wsi pod Głogowem trwał cztery lata. Jak podaje tvn24.pl, do sądu właśnie trafił akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi J.
Wracamy do sprawy rodziny K., oskarżonej o uporczywe nękanie sąsiadów. Sąd, rozpatrując wniosek prokuratury, zdecydował, że z powodu niepoczytalności, 41-letni Andrzeja K. i 37-letnia Małgorzaty K. będą umieszczeni w zakładzie psychiatrycznym.
Mijają dwa lata od śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Chłopiec trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Mimo ogromnego wysiłku, lekarzom nie udało się go uratować. Niedługo potem na jaw wyszło, że 8-latek przeżywał w domu piekło.
Pani Danuta musiała wymienić uszkodzony piec. Uwierzyła, kiedy przedstawiciel jednej z firm, mówił jej o niskiej racie i państwowych dotacjach na wymianę urządzenia. Okazało się, że jest inaczej. Dziś emerytce nie starcza na życie. Pani Danucie można pomóc.
Ciało 6-letniego chłopca zostało odkryte w jednym z mieszkań w Zduńskiej Woli. Policja zatrzymała matkę chłopca i jej konkubenta. Nasz reporter, Jakub Dreczka, jest na miejscu. Co udało mu się ustalić?
W sprawie Sebastiana M., mężczyzny oskarżonego o spowodowanie tragicznego wypadku na trasie A1, zapadła decyzja. Sąd w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie uwzględnił odwołania M. ws. ekstradycji do Polski, poinformował Adam Bodnar. W wypadku zginęła trzyosobowa rodzina - rodzice i ich pięcioletni syn.
6 maja został ogłoszony dniem żałoby w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, gdzie 29 kwietnia pacjent zaatakował lekarza. W południe pod szpitalem odbędzie się protest przeciwko przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia.
Grupa pracujących w Norwegii Polaków poważnie zatruła się rtęcią i innymi metalami ciężkimi. Zobacz najnowsze ustalenia reportera Uwagi!, który od początku zajmował się sprawą.
Sprzątaczka przyłapana na gorącym uczynku, rówieśniczy hejt, który zakończył się tragicznie dla 14-letniej Niny i kolejny problem z deweloperami - to trzy reportaże Uwagi! z ostatniego czasu, na które Daria Górka, nasza prowadząca i reporterka, chciałaby zwrócić Państwa uwagę.
Małżeństwo z Kudowy-Zdroju zginęło z ręki ich własnej córki oraz jej 19-letniej wtedy przyjaciółki. W sprawie zapadł prawomocny wyrok. Julianna S. została skazana na dożywocie.
Wracamy do sprawy dziewczynki, która miała być przez kilka lat oszpecana przez własną matkę. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Monice B. oskarżonej o fizyczne i psychiczne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad małoletnią córką.
Internetowe Konto Pacjenta zapewnia nam wgląd we wszystkie nasze wizyty w ramach NFZ oraz niektóre prywatne. Znajdziemy tam nasze recepty czy zwolnienia. Jak zalogować się do Internetowego Konta Pacjenta i jak sprawdzić, czy znajdujące się w IKP dane są prawidłowe? Nasza reporterka, Martyna Aftyka, nagrała dla Państwa praktyczny poradnik.
Codzienność rodzin dzieci w spektrum autyzmu to nieustanna walka – o dostęp do specjalistycznej pomocy, o zrozumienie otoczenia, a przede wszystkim o godne życie dla swojego dziecka.
"To była kwestia sekund" - mówi Zofia, która zadzwoniła po pomoc, gdy zauważyła ogień w budynku w Pszowie. W pożarze zginęło pięć osób. Czy tragedii, do której doszło w budynku, w którym mieszkało kilkanaście, osób można było zapobiec?
Nadia miała poważny uraz głowy, złamaną prawą rączkę i nóżkę. Rodziców dziewczynki zatrzymano i oskarżono o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. W piątek Artur K. i Magdalena K. zostali skazani.
W sprawie głośnego wypadku na Warmii zapadł wyrok. Chodzi o tragiczne zdarzenie, w którym zginęły dwie kobiety, a sprawca, łódzki mecenas, mówił po wypadku o samochodach, które mają być "trumnami na kółkach". Nasz reporter Tomasz Patora, który od początku zajmował się tym tematem, wraca do tej sprawy. Zobacz!
Zaginięcie Beaty Klimek, matki trójki dzieci, lekarz, który leczył pacjentów chorych m.in. na raka suplementami własnej produkcji oraz inspektorka budowlana kontra bezradni ludzie - to trzy najchętniej oglądane i komentowane reportaże Uwagi! z marca, na które Daria Górka, nasza prowadząca i reporterka, chciałaby zwrócić Państwa uwagę.
Po tragicznym wypadku mówił, że „była to konfrontacja bezpiecznego auta z trumną na kołach”. Jak podaje tvn24.pl, łódzki adwokat usłyszał wyrok za spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie kobiety.
Mąż zaginionej Beaty Klimek, Jan K., został zatrzymany, dowiedzieli się dziennikarze Uwagi! Mężczyzna może niebawem usłyszeć zarzuty. Mają nie dotyczyć one jednak zaginięcia pani Beaty, a znęcania się nad dziećmi.
Czy jajko jest świeże? Nasza ekspertka tłumaczy, na co trzeba zwrócić uwagę po rozbiciu jajka, żeby przekonać się, czy nadaje się do zjedzenia. Zobacz!
Jak rozpoznać, czy jajko jest świeże? - Najprostsza metoda to jest tak zwana "próba wodna". Musimy wiedzieć, że w jajku jest komora powietrzna i jak jajko się starzeje, to ta komora powietrzna powiększa się - tłumaczy nasza ekspertka.
„Twoje dzieci mają niedługo komunię. Jak mnie pytają czy dzwoniłaś, serce mi pęka, oczy szklą się, ale wiem że nie mogę się przy nich rozpłakać, muszę być silna”, to poruszające słowa siostrzenicy zaginionej Beaty Klimek. Ola Klimek apeluje, by nie zapominać o sprawie jej cioci. I by każdy kto posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie, zgłosił się na policję.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów namawia, by zgłaszać nieprawidłowości w cenach do Inspekcji Handlowej. Bohaterowie dzisiejszego materiału zadzwonili do tego urzędu, by sprawdzić, jak to wygląda w praktyce.
Dziś w Uwadze! pokazaliśmy historie osób, które wynajęły swoje mieszkania i napotkały problemy z lokatorami. Jeśli uważasz, że w prawie powinny nastąpić zmiany dotyczące właścicieli i najemców, zapoznaj się z poniższą petycją.
Wracamy do głośnej historii pani Edyty, która jako matka zastępcza opiekowała się 2,5-letną Michaliną. Mimo starań, 50-latka miała sądowną odmowę, by być matką adopcyjną. Teraz sąd ponownie zajmował się sprawą i jest rozstrzygnięcie.
- Ciągle widzę córkę na masce tego czarnego samochodu. Od tej pory nie mogę spać. Zamykam oczy i widzę córkę w powietrzu. (...) Pamiętam, że mąż powiedział: Pakuj się, wyprowadzamy się z tego kraju. Nie ma tu sprawiedliwości" - opowiada matka 14-latki potrąconej na przejściu dla pieszych w Rzeszowie.
Policja zatrzymała 56-latkę, która dolewała koleżance z pracy trujące chemikalia do szklanek i butelek z napojami. Podejrzana usłyszała zarzuty za usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej do 20 lat pozbawienia wolności. Zatrzymana została też 68-latka, która miała wiedzieć o sprawie i nie poinformować służb.