Wieliczka. Dźwig runął na pracowników budowy
Do wypadku doszło na placu budowy nowej siedziby sądu i prokuratury przy ulicy Dembowskiego w Wieliczce. Około południa służby zostały powiadomione o tym, że na ziemię runął dźwig.
W wyniku przewrócenia się żurawia ucierpiało czterech mężczyzn, którzy pracowali przy budowie. Trzech z nich znajdowało się w pakamerze, na którą spadł dźwig. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Czwartego mężczyzny – 51-latka, który w momencie upadku operował maszyną, nie udało się uratować.
Jak informuje małopolska policja, okoliczności zdarzenia będą teraz wyjaśniane. Właśnie dlatego służby apelują do świadków.
„Apelujemy do osób, które były świadkami zdarzenia (zwłaszcza tych, którzy widoczni są na nagraniu), aby skontaktowały się z Komendą Powiatową Policji w Wieliczce [pod numerem] tel. 47 834 12 11 lub 47 834 12 27.
Jak wygląda praca operatora dźwigu?
O tym, jak ciężkie warunki panują w szoferkach takich maszyn, informowaliśmy już w Uwadze! Ich operatorzy pracują w małych, oszklonych kabinach, kilkadziesiąt metrów nad ziemią, często bez klimatyzacji.
Pan Tomasz opowiedział o tym w sieci, a potem spotkał się z surowymi konsekwencjami.
- Godzina 9:00. Mam już 40 stopni (w kabinie) i wyglądam, jak wyglądam. O godzinie 13-14 będzie tu około 50 stopni Celsjusza, jak nie więcej. W takiej temperaturze człowiek może zasłabnąć – mówił mężczyzna.
Przypominamy reportaż Uwagi! >>>
Autor: AS
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja