Matka 8-latka chce walczyć o uchylenie wyroku i wydanie przez sąd zabezpieczenia miejsca pobytu dziecka, by mogło z nią przebywać. Służby nadal jednak próbują wyegzekwować obowiązujące postanowienie sądu. Czy wyciągnęły właściwe wnioski po pierwszej próbie przymusowego odebrania chłopca?