Uwaga! czytaj składy produktów. Na jakie substancje zwracają dietetycy.
Zobacz listę:
E102, czyli tartrazyna barwi produkty na żółto. Znajdziemy ją w napojach, ciastach i ciasteczkach, wyrobach piekarniczych, krakersach, dżemach, galaretkach, polewach do lodów, sztucznym miodzie, musztardzie. Jest też w gotowych zupach i sosach w proszku. Skutkiem spożywania tej substancji może być nadpobudliwość psychomotoryczna u dzieci i problemy z koncentracją. Pojawić mogą się też reakcje alergiczne m.in. pokrzywki, duszności i przyspieszona akcja serca.
E110 to żółcień pomarańczowa, jej stosowanie zakazane jest m.in. w Norwegii i Finlandii. Ten barwnik bywa spotykany w płatkach śniadaniowych, ciastkach, marcepanach. Może nasilać objawy astmy i bóle brzucha.
E124, czyli czerwień koszelinowa to naturalny barwnik pozyskiwany z owadów, ma czerwony kolor, znajduje się w słodyczach, deserach i napojach, jak również w gotowych daniach z proszku, może skutkować reakcjami alergicznymi.
E132 znajduje się w słodyczach i napojach. Uważa się, że może być przyczyną alergii, nadpobudliwości i wywoływać problemy kardiologiczne.
E133, czyli błękit brylantowy jest zakazany w Szwajcarii. Barwi się nim m.in. cukierki, galaretki, płatki śniadaniowe, wyroby cukiernicze i piekarnicze, napoje i słodycze. Może wywoływać alergię i nietolerancje pokarmowe.
Autor: Aleksandra Rek