Policjanci z komendy miejskiej i wojewódzkiej w Gdańsku oraz CBŚ rozbili zorganizowaną grupę przestępczą i udaremnili porwanie dla okupu.
Wszystko wskazywało na to, że są to niebezpieczni przestępcy dlatego 17 października do akcji wykorzystano gdańskich antyterrorystów. Dwóch mężczyzn w wieku 33 i 40 lat policjanci zatrzymali w domku letniskowym na terenie Sierakowic. Domek był wynajmowany od kilku miesięcy. Sprawcy przygotowując się do porwań ukradli pięć samochodów w ciągu ostatnich 10 dni. Jeden z tych samochodów przygotowano, by swoim wyglądem przypominał radiowóz policyjny. Podczas przeszukania domu policjanci znaleźli m.in. kominiarki i kajdanki. Wszystko wskazuje na to, że uprowadzenie miało być zrobione metodą na tzw. „policjanta”. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni przygotowywali się do uprowadzenia jednego z mieszkańców Gdańska. Za jego uwolnienie chcieli zażądać pieniędzy. Zatrzymani mężczyźni ponad rok temu wyszli z zakładu karnego. Odbywali karę pozbawienia wolności za działalność w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Zajmowali się uprowadzeniami ludzi dla okupu i napadami z bronią na konwoje z pieniędzmi. Wczoraj sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanych mężczyzn. Natomiast odzyskane samochody w najbliższym czasie trafią do właścicieli. Waldemar M. oraz Tomasz L. odpowiedzą za przygotowania do porwania oraz za kradzieże samochodów. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.