Mijający rok z całą pewnością może zaliczyć do udanych. Oprócz Super Jedynek Gosia zdobyła też Złote Dzioby i Famkę. Gosia podaje prostą receptę na sukces.- Tekst powinien być prosty, żeby docierał. Nie może być skomplikowany – mói Gosia Andrzejewicz. - Kto chce słuchać tekstów, które są trudne, które wymagają głębokich przemyśleń, posiadają wielkie metafory? Nikt tego nie zrozumie. Ludzie wyłączyliby taką piosenkę, od razu.Inaczej na teksty Gosi patrzy Robert Leszczyński, szef działu "Kultura i styl" tygodnika Wprost.- Banalne teksty, banalne kompozycje, brzmienia, które już słyszałem tysiąc razy – komentuje Robert Leszczyński. – Kłania się tu teoria inżyniera Mamonia, że najbardziej lubimy te piosenki, które już słyszeliśmy.- Wszystkie piosenki, które śpiewam są na podstawie mojego życia – broni się wokalistka. - Ja uważam, że te teksty są dobre, do mnie trafiają, opisują moje życie. Ja nie uważam, że moje życie jest proste.Od niedawna o Gosi rozpisuje się kolorowa prasa i plotkarskie serwisy internetowe. Porównuje się ją do Mandaryny zarzucając, że nie potrafi śpiewać na żywo. Można w nich dowiedzieć się również, że Gosia szuka chłopaka.- Nie mam teraz chłopaka, a chciałabym mieć – mówi Gosia. - Ludzie mówią, że przydałby mi się Włoch. Chciałabym, żeby nie traktował mnie jak osobę znaną i medialnąKilka miesięcy temu muzykę Gosi publicznie skrytykowała Elżbieta Zapendowska. Odpowiedź Gosi była natychmiastowa. W jednym z teledysków artystki pojawił się sobowtór Elżbiety Zapendowskiej.- Ona potrafi się odgryźć, zdziwiło mnie to – mówi Robert Leszczyński. - Według mnie, to wielki błąd PR – owski, ona nie powinna była tego robić.Gosia nie stroni od swoich wielbicieli. Uwielbia rozdawanie autografów i wizyty w centrum handlowym w Bielsku Białej. Jednak to, co nas zdziwiło, to fakt, że Gosia nie lubi śpiewać poza studiem i sceną. Być może jest to związane z zarzutami, że Gosia Andrzejewicz nie potrafi śpiewać.- W tym roku na festiwalu piosenki w Opolu, jak dyrektor artystyczny przyjąłem założenie, że wszystko będzie na żywo w warstwie wokalnej i instrumentalnej – mówi Zygmunt Kukla, dyrektor artystyczny Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. - Przekazaliśmy artystom takie informacje, że trzeba śpiewać i trzeba grać. Na jednej z prób okazało się, że Gosia Andrzejewicz wraz z zespołem wykonują full playback i nie mogłem się na to zgodzić. Doszło do pewnego spięcia, ale w końcu zespół zachował się profesjonalnie i Gosia zaśpiewała, miejscami czysto.Młodość i świeżość to cechy, które zawsze są mile widziane podczas sesji fotograficznych, szczególnie dla młodzieżowych pism takich, jak Bravo.Kreacje i stroje sceniczne projektuje i szyje Gosi jej przyjaciółka, Kasia. Dziewczyny rozumieją się bez słów i wspólnie się inspirują.- To, co reprezentuje swoim wyglądem Gosia Andrzejewicz jest w bardzo złym guście, jest tandetne, tanie, żadne, nijakie – mówi Tomasz Jacyków, stylista, projektant mody. – Do tego głosik, którego nie ma, ruch sceniczny nieopanowany. Ja nie wiem, jak to funkcjonuje, że to funkcjonuje.- W przyszłym roku chciałabym wydać płytę – mówi Gosia Andrzejewicz. – Zaczynam już nad nią pracować. Chciałabym, żeby była bardzo nowoczesna, żeby trafiała do młodych. Mam zamiar zagrać wiele koncertów i powiększać liczbę swoich fanów.