U przebywającego w paryskiej klinice Marcinka wystąpiły komplikacje. Jeszcze w zeszłym tygodniu była szansa na przeniesienie chłopca na oddział kardiochirurgii. W sobotę Marcinek zaczął jednak gorączkować, pojawił się płyn w opłucnej, utrudniający oddychanie. Konieczna była zmiana antybiotyku, na taki, który pozwolił szybko zmniejszyć temperaturę. -Marcinek dzielnie znosi tą sytuację. Jest zmęczony, ale cały czas się uśmiecha. Personel szpitala nazywa go najdzielniejszym małym pacjentem- powiedziała Pani Agnieszka. Zobacz także:Marcinek już po operacjiNadzieja dla MarcinkaPomogliśmy Marcinkowi! Marcinku! Ratunek coraz bliżej!
podziel się: