19-letnia Agata miała pędzić ponad 250 km/h po lokalnej drodze. W pewnym momencie straciła panowanie nad bmw i doszło do wypadku. 17-letniego Filipa, który jechał z nią autem, nie udało się uratować. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko młodej kobiecie.
Wielu polskich seniorów żyje w skrajnej biedzie. Według szacunków nawet 300 tysięcy emerytów musi dokonywać wyboru, czy kupić jedzenie, leki, czy opłacić rachunki. - Sprzedaję żur na ulicy, żeby nie umrzeć z głodu – wyznaje pani Ewa.
Jedna strona chce mieć w domu spokój, druga chce na swojej działce prowadzić biznes. Spór między sąsiadami spod Poznania narasta, urzędnicy rozkładają ręce, a mediacje nie przynoszą efektu.
2-miesięczne niemowlę zostało śmiertelnie pogryzione przez bulteriera, który należał do rodziców dziecka. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia. - Znam tę rodzinę, bardzo porządni ludzie. Nie mam pojęcia jak to mogło się stać – opowiada jedna z sąsiadek.
2-miesięczne niemowlę zostało śmiertelnie pogryzione przez bulteriera, który należał do rodziców dziecka. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia. - Znam tę rodzinę, bardzo porządni ludzie. Nie mam pojęcia jak to mogło się stać – opowiada jedna z sąsiadek.
Rzecznik Praw Dziecka reaguje na wczorajszy reportaż Uwagi! „Decyzja sądu dotycząca niezastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec sprawców brutalnej przemocy (matki i jej konkubenta) dotyczącej 11-miesięcznej Anastazji budzi mój głęboki niepokój”, napisała na platformie X (dawniej Twitter) Monika Horna-Cieślak. Rzecznik Praw Dziecka objęła sprawę nadzorem i zapowiada dalsze kroki.
Osiem złamanych żeber, złamana rączka, nóżka, kości czaszki i kręgosłupa - według prokuratury ten koszmar zgotowała dziecku matka i jej konkubent. Czy to kolejny przypadek, gdy instytucje przez swoją opieszałość wpłynęły na los dziecka?
Podejrzany o zabójstwo 75-letniej kobiety, 19-latek został zatrzymany przez policję. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut zabójstwa, za którego popełnienie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
- Wyobraziłem sobie moją córkę, jak uczy się z tego podręcznika. Jak czyta o sobie, że mogłaby być niekochana przez swoich rodziców. To mnie rozbiło – mówi pan Kamil, który pozywał autora podręcznika, w którym znalazły się słowa o hodowli i produkcji dzieci.
Osiem złamanych żeber, złamana rączka, nóżka, kości czaszki i kręgosłupa - według prokuratury ten koszmar zgotowała dziecku matka i jej konkubent. Czy to kolejny przypadek, gdy instytucje przez swoją opieszałość wpłynęły na los dziecka?
- Wyobraziłem sobie moją córkę jak uczy się z tego podręcznika. Jak czyta o sobie, że mogłaby być niekochana przez swoich rodziców. To mnie rozbiło – mówi pan Kamil, który pozywał autora podręcznika, w którym znalazły się słowa o hodowli i produkcji dzieci.
Nadmierna prędkość zabija – to okrutny wniosek płynący z policyjnych statystyk wypadków drogowych. Niestety, wielu kierowców wciąż nie bierze sobie tego do serca.
Nadmierna prędkość zabija – to okrutny wniosek płynący z policyjnych statystyk wypadków drogowych. Niestety, wielu kierowców wciąż nie bierze sobie tego do serca.
Zdaniem prokuratury miała skrzywdzić swoje 5-miesięczne dziecko. Na prawie dwa lata trafiła do aresztu, odebrano jej również dzieci. A potem sądy kilku instancji ją uniewinniły. Teraz walczy o to, by odzyskać dzieci, batalia trwa już rok.
Mija kolejny rok, w którym reporterzy Uwagi! interweniowali w Waszych sprawach. Nagłaśnialiśmy bulwersujące sytuacje, towarzyszyliśmy naszym bohaterom w trudnych momentach i broniliśmy wtedy, kiedy instytucje zawodziły.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci z Koszalina chcą odwołania całego składu orzeczników. Ich zdaniem komisje trwają po kilka minut, a lekarze podważają opinie specjalistów.
Emerytowany policjant oskarżony jest o śmiertelne ugodzenie nożem 18-latka. Dlaczego 46-latek wcześniej podszedł do stojącej koło bloku grupy młodych mężczyzn?
Emerytowany policjant oskarżony jest o śmiertelne ugodzenie nożem 18-latka. Dlaczego 46-latek wcześniej podszedł do stojącej koło bloku grupy młodych mężczyzn?
„Moi ludzie” to podopieczni z niepełnosprawnością intelektualną, z którymi Maria Pietrusza–Budzyńska żyje i pracuje od 30 lat. Stworzyła teatr, by rozwijać ich talenty, ale przede wszystkim dokonywać zmian w ich życiu. - Z ich niedoskonałości mogę zrobić walor – podkreśla Pietrusza–Budzyńska.
Dwudziestu pięciu podopiecznych Marii Pietruszy-Budzyńskiej nie wyobraża sobie swojego życia bez warsztatów terapii zajęciowej, które ze swoim zespołem pedagogów prowadzi dla nich od lat. Ludzie z niepełnosprawnością intelektualną odzyskują tam godność, niezależność i pewność siebie.
Oskar i Krystian jeszcze 7 lat temu mieszkali w domu dziecka. Po emisji reportażu niepełnosprawni bliźniacy znaleźli dom. Zobaczcie, jak spełniło się marzenie chłopców o kochającej rodzinie.
Oskar i Krystian jeszcze 7 lat temu mieszkali w domu dziecka. Po emisji reportażu niepełnosprawni bliźniacy znaleźli dom. Zobaczcie, jak spełniło się marzenie chłopców o kochającej rodzinie.
Nie wszyscy spędzą Boże Narodzenia tak, jakby chcieli, bo na świętowanie zwyczajnie ich nie stać. - Przychodzą do nas ludzie, którzy mówią, że od 3 dni nic nie jedli – słyszymy w Fundacji „Weź pomóż”, która kolejny rok robi wszystko, co w jej mocy, by święta godnie przeżyło jak najwięcej osób.
Miała zaprzyjaźniać się ze swoimi potencjalnymi ofiarami, potem pożyczać od nich pieniądze i nie zwracać pożyczek. Mama Anny Przybylskiej straciła w ten sposób niemal 900 tysięcy złotych, ale poszkodowanych jest znacznie więcej.