Policjanci ze Zbójna w kujawsko-pomorskim odebrali telefon od anonimowego mieszkańca pobliskiego Klonowa, którego coś zaniepokoiło w gospodarstwie starszego samotnego mężczyzny. Na miejscu zastali wychudzonego psa i szczątki drugiego zwierzęcia. - Odkąd pracuję w policji nie widziałem tak zaniedbanego pieska – mówi sierżant Zbigniew Pawłowski. - Dla normalnego człowieka taki widok to jest coś przerażającego – dodaje starszy aspirant Krzysztof Olszewski. Policjanci pijanego w momencie ich interwencji właściciela psów Tadeusza P. zatrzymali na 24 godziny. Zabrali pozostałego przy życiu psa. Wójt gminy Zbójno Grzegorz Tułodziecki zdecydował o odebraniu Tadeuszowi P. zwierzęcia, które trafiło do schroniska w Brodnicy. Przeciwko Tadeuszowi P. toczy się postępowanie. Pies został zbadany przez lekarza weterynarii. Teraz czeka na adopcję i nowego właściciela.
Policja ratuje dręczone zwierzęta
TVN UWAGA! 138718
podziel się: