W programie wstrząsająca historia lekceważącego podejścia lekarzy do życia małego dziecka. Antoś miał niespełna 3 lata. Na początku stycznia trafił tu, do szpitala powiatowego w Opocznie, gdzie zdiagnozowano rozwijającą się szybko sepsę - bardzo groźną, zwłaszcza dla tak małego dziecka. Nim jednak chłopcem zajęli się specjaliści, nim ruszyła walka o jego życie, minęły długie godziny. A w takim stanie w jakim był Antoś liczyła się każda minuta… Dziecko zmarło, jego rodzice są zrozpaczeni i nie mogą zrozumieć dlaczego ich syn musiał tak długo czekać na pomoc. W programie także porażający przykład polskiej rzeczywistości. Na małej wsi pod Radomiem, na początku XXI wieku wegetuje rodzina, która jakoś radziła sobie z życiem do momentu, w którym w dość zaskakujących okolicznościach musiała przyjąć poród. Niemal doszło do tragedii…
Do domów mieszkańców wsi Morochów od lat nie mogą dojechać prywatne samochody, ani żadne służby ratunkowe. Wieś przecina rzeka i jedyną możliwością, aby dostać się na jej drugą stronę, jest stara drewniana kładka. Choć jest niebezpieczna i przejście nią nieraz kończyło się wypadkiem, urzędnicy nie zgadzają się na budowę mostu.
W Uwadze! po Uwadze dwa przykłady świadczące o tym jak bezduszny stosunek do ludzi potrafią mieć lokalne władze i urzędnicy. Najpierw sprawa z Podkarpacia, gdzie kilkanaście rodzin ma potężny problem i nie ma jak na razie szans na to, by ktoś im pomógł go rozwiązać… W drugiej części programu rozmawiamy o trudnej sytuacji jednej rodziny z Otwocka. Jest zmuszana to zniszczenia efektów remontu, jaki przeprowadziła. Odnowiła mieszkanie, wybudowała łazienkę, ale zamiast pochwał dostała nakaz rozbiórki i nakaz eksmisji.
Straciły matkę, która popełniła samobójstwo. Ich ojciec także nie żył. Potem trafiły pod opiekę niewydolnej wychowawczo babci. Ich dziadek – Jan Z., który do niedawna odsiadywał wyrok za molestowanie seksualne jednej ze swych córek, teraz wrócił do domu. O zagrożeniu dla dzieci zaalarmowała nas córka Jana Z. , która także w dzieciństwie była wykorzystywana seksualnie. Sytuację rodzeństwa od 11 miesięcy znają: MOPS, PCPR i sąd.
W Uwadze! po Uwadze sprawa ze Starogardu Gdańskiego, gdzie dwuletnie dziecko miało być przypalane papierosami… Przez własną matkę… Mała Magda była także bita, wyzywana, szarpana. Jaki był powód tak nieludzkiego zachowanie jej matki? Czy dręczone były także inne dzieci - trzyletnia dziewczynka i roczny chłopiec?
W programie także o bójce, do jakiej doszło na terenie szkoły w Wejherowie. Matka i ojczym jednej z uczennic pobili się z jedną z jej koleżanek…
W Uwadze! po Uwadze o tym, jak prawo wygrywa z poszkodowanymi przez los ludźmi. Na terenie ogródków działkowych w Bydgoszczy przez cały rok mieszka grupa ludzi, których życie srogo doświadczyło. Nie mają innego dachu nad głową a i ten skromny mogą za chwilę stracić. Kto i dlaczego chce się tych osób pozbyć...?
W programie także o seryjnym mordercy z Radomia...
W tym odcinku Uwagi! po Uwadze o trudnym sąsiedztwie mieszkańców gminy Żuromin - kurzych fermach.... W programie także zajmujemy się sprawą wychowanki domu dziecka pozostawionej bez opieki.
W Uwadze! po Uwadze wstrząsająca historia upośledzonej kobiety... Czy naprawdę nie zdawała sobie sprawy z zaawansowanej ciąży? Nie była świadoma porodu? Życie stracił noworodek. Dlaczego zawiodły wszelkie służby, które miały ją wspierać? W programie także o skandalicznej sprawie z Tczewa, gdzie ludzkie zwłoki na cmentarzu komunalnym trafiają do ziemi pełnej śmieci...
Uwaga! po Uwadze z Zabrza gdzie młody chłopak brutalnie zabił młotkiem niepełnosprawnego mężczyznę. Sprawca się przyznał. Do zbrodni miało dojść po kłótni o pieniądze. Dlaczego doszło do przemocy, mimo że wiele osób przewidywało że to wszystko musi się skończyć tragicznie? W programie także o nielegalnym domu pomocy w Zabrzu. Dlaczego wciąż działa?
W Uwadze! po Uwadze obnażamy haniebne praktyki pracowników ubojni w Witkowie... W programie także historia 37-letniej Anny, która przez chorobę straciła zdrowie i uwięziona jest w szybko starzejącym się ciele.
W Uwadze! po Uwadze zajmujemy się sprawą 59-letniej pani Alicji. Jak to się stało, że osobie niepełnosprawnej przyznano lokal socjalny bez łazienki i z toaletą na korytarzu? Oprócz tego także historia pobicia młodego chłopaka w centrum Słupska. Świadkowie twierdzą, że brutalnej napaści dokonało dwóch policjantów. Jednak umundurowany patrol, który pojawił się na miejscu, był nadzwyczaj pobłażliwy dla agresywnych policjantów.
- Znęcają się nad nami psychicznie i fizycznie. Mówią, że jest się zwykłym gównem, że do niczego się nie nadajemy, że jesteśmy niczym – opowiadają podopieczni rodzinnego domu dziecka. Jak się robi znakomity interes kosztem sierot? W Uwadze! po Uwadze także o kontrowersjach wokół przebiegu linii wysokiego napięcia 400 kV. Mieszkańcy 11 mazowieckich gmin protestują przeciwko jej budowie. Blokują drogi, apelują do polityków. Trasę, wzdłuż której ma powstać linia, zmieniano już kilkakrotnie. Temat wywołuje dużo emocji, ponieważ budowa wiąże się z wyburzeniem nawet 350 domów!
W Uwadze! po Uwadze śmiertelny w skutkach rajd driftera. Zajmujemy się także sprawą wysokich rachunków za prąd.
O komentarz do sprawy koni z Morskiego Oka poprosiliśmy również Karolinę Korwin-Piotrowską...
Do walki o zmianę sytuacji na drodze do Morskiego Oka włączają się także osoby znane, które swoim autorytetem i podstawą przekonują do rozwiązania tego problemu. Nasz reporter rozmawiał z aktorką Mają Ostaszewską…
O komentarz do sprawy koni z Morskiego Oka zapytaliśmy jednego z najbardziej znanych w Polsce ekologów, Adama Wajraka...
Dlaczego to wciąż konne zaprzęgi zabierające kilkanaście osób wożą ludzi nad Morskie Oko. Dla turystów to przyjemność, dla koni ciężka praca, ponad siły…
W Uwadze! po Uwadze wracamy do dramatu starszych, chorych na Alzheimera ludzi w ośrodkach pod Warszawą i pod Krakowem. Aferę ujawniliśmy przed miesiącem. Teraz sprawdzamy czy urzędnicy zdecydowali o zamknięciu miejsc, gdzie dochodziło do nieludzkiego traktowania pensjonariuszy? W programie także o dalszych losach 13-letniej Weroniki, która prosiła naszą redakcję o pomoc w znalezieniu nowego domu...
Pan Bernard był pod opieką zakładu opiekuńczo-leczniczego. Teraz jest w hospicjum. Dlaczego, mimo wyraźnych dolegliwości, wcześniej nie skierowano go do szpitala na badania? W Uwadze! po Uwadze także sprawa strażników, którzy gnębią jedną z mieszkanek. Dlaczego to robią?
W Uwadze! po Uwadze sprawa Daniela, który walczy z urzędnikami o godne życie. Oprócz tego zajmujemy się sprawą jakości posiłków w szpitalach.
Szczenięta w drewnianych "trumnach", koza dręczona na apelu szkolnym, czy studenci, którzy znęcali się nad papugami - to jedne z ostatnich spraw, które dotarły do redakcji UWAGI!. Wszystkie trafiły na mapę okrucieństwa na sosuwaga.tvn.pl i zajęli się nimi nasi reporterzy. Jeszcze w poniedziałek było ich niemal 100, teraz doniesień jest jeszcze więcej.
W dzisiejszym odcinku ciąg dalszy szokujących odkryć dokonanych podczas dziennikarskiego śledztwa w domach dla osób z Alzheimerem. A także o zadziwiającej fali okrucieństwa wobec zwierząt, która wydaje się nie do zatrzymania…
Uwaga! po Uwadze tym razem z Trzcianki pod Garwolinem. To tam znajduje się dom opieki dla chorych na Alzheimera, w którym nasza dziennikarka zarejestrowała ukrytą kamerą naganne praktyki w stosunku do podopiecznych...
Mieszkać w tym bloku to prawdziwe ryzyko. Alkoholowe libacje, przemoc i seryjne pożary to codzienność tutejszych mieszkańców. Wieżowiec stoi niemal w samym centrum Kielc i dla miejscowych władz powinien być powodem do wstydu. Dlaczego wciąż mieszkają tam ludzie? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy w Uwadze! po Uwadze.
Mieszkać w tym bloku to prawdziwe ryzyko. Alkoholowe libacje, przemoc i seryjne pożary to codzienność tutejszych mieszkańców. Wieżowiec stoi niemal w samym centrum Kielc i dla miejscowych władz powinien być powodem do wstydu. Dlaczego wciąż mieszkają tam ludzie? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy w Uwadze! po Uwadze.
Do Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny trafiają kobiety z dziećmi, uciekające przez domową przemocą. I właśnie ten ośrodek miał stać się azylem i bezpieczną przystanią dla trzech małych chłopców i ich matki. Tak się jednak nie stało. 6-letni Marcel w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał obrażenia niemal na całym ciele. Dlaczego, pomimo interwencji sąsiadki, nikt bliżej nie przyjrzał się tej rodzinie? Czym zajmowali się pracownicy ośrodka, skoro ich podstawowym celem i powinnością jest ochrona dzieci przed domową przemocą? W ostatniej Uwadze! po Uwadze rozmawialiśmy na ten temat z sąsiadkami rodziny.
W Uwadze! po Uwadze o sezonowym hotelu pracowniczym, który od blisko 40 lat jest domem dla 12 rodzin. Budynek stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia. - Sufit spadł do dzieci do pokoju - mówi jedna z mieszkanek. Spółdzielnia mieszkaniowa umywa ręce, a władze gminy je rozkładają. W programie także historia Marcela, który został skatowany przez matkę i jej konkubenta. Do znęcania się miało dojść w ośrodku wsparcia dziecka i rodziny, gdzie w hostelu dla ofiar przemocy zamieszkała matka i jej trzech synów. Jak to możliwe, że dziecko zostało skatowane w miejscu, w którym powinno mieć najlepszą opiekę?
W Uwadze! po Uwadze m.in. o tym, czego i jak uczy się w jednej ze szkół we Wrześni w Wielkopolsce. Filmy nagrane przez uczniów na lekcjach szokują tym bardziej, że już raz ta sama nauczycielka została przyłapana na podobnym zachowaniu. Pokazywaliśmy to w UWADZE! 10 lat temu. Teraz sprawa wraca, bo okazuje się, że nic się nie zmieniło…
Przemoc w niepublicznym młodzieżowym ośrodku wychowawczym. 70 interwencji policji w zeszłym roku, sześć postępowań prokuratorskich na przestrzeni dwóch lat. Niedawno doszło tam do wyjątkowo brutalnych wydarzeń – nowo przybyły chłopiec został przez innych zgwałcony trzonkiem od mopa. Poza tym w Uwadze! po Uwadze historia kobiety, która została skatowana przez męża.
Dziś w programie tragedia matki, która straciła syna. Lekarze nie zdołali uratować dziecka mimo oczywistych objawów sepsy. Zajmiemy się także ofiarami nieudanego eksperymentu naukowego, na skutek którego człowiek stanął w ogniu. W końcu poszukamy źródeł agresji, której skala szokuje i przeraża…