Wracamy do sprawy Sebastiana B., franciszkanina z jednej z parafii w Bytomiu. Mężczyzna był oskarżony o molestowanie seksualne nieletnich chłopców. Teraz usłyszał wyrok.
Jerzy Hoffman ma swoje muzeum, które mieści się w podwarszawskiej Zielonce, w Hotelu "Trylogia". Powstało nie tylko z powodu fascynacji jej właściciela twórczością Henryka Sieniewicza, ale przede wszystkim z jego wielkiej sympatii do Jerzego Hoffmana i jego filmowych dokonań.
Jego światem było szpitalne łóżeczko, nikt z najbliższych się nim nie interesował. Po emisji naszego reportażu 4-letni Filipek znalazł nowy dom! – Teraz może cieszyć się tym, czego nie mógł doświadczyć na oddziale - ciepłem rodzinnego ogniska, dotykiem najbliższych osób, własnym łóżkiem bez szczebelków. Dziękujemy za wszystkie krzepiące słowa widzów, dzięki którym informacja o tym niezwykłym chłopcu dotarła do adresatów, czyli rodziców adopcyjnych – to treść wiadomości, która przekazał nam szpital.
Dziękujemy, jesteście wspaniali!
Wrocławska Fundacja „Weź pomóż”, której nie raz towarzyszyliśmy z kamerą podczas jej pracy, potrzebuje pomocy. Jej założyciel Jan Piontek poinformował, że jedna z wolontariuszek fundacji miała ją okraść. Straty wyceniono na 100 tys. złotych. Bez tych pieniędzy wielu podopiecznych fundacji zostanie bez pomocy.
- Ważne rzeczy tak naprawdę nie dzieją się na Wiejskiej, w Warszawie. Dzieją się tam, gdzie jest zwykły człowiek i jego problemy – mówi Tomasz Patora, dziennikarz, który ujawnił dziesiątki afer, o których mówiła cała Polska, m.in. aferę łowców skór, aferę solną i aferę łowcy nastolatek.
14-letnia Kasia została porwana przez grupę młodzieży, którą miała dyrygować dorosła kobieta - matka koleżanki Kasi. Dziewczyna była przypalana papierosami, częściowo ogolono jej głowę, robiono kompromitujące zdjęcia. Sąd w Poznaniu zajął się sprawą 39-letniej Pauliny K., która miała dowodzić grupą. Kobiecie, matce trójki dzieci, zawieszono prawa rodzicielskie.
Edyta Krześniak zdobyła drugą nagrodę w konkursie Twarze Ubóstwa im. Bartosza Mioduszewskiego za reportaż o przemocy w domu opieki w Zdunach, prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.
Choć nie widać ich na ekranie, bez ich pracy, nie byłoby reportaży Uwagi! Tym tekstem, z okazji 20. urodzin naszego programu, chcemy Wam przedstawić zespół naszych dokumentalistów.
Ciało 10-letniej Kristiny, z licznymi ranami kłutymi i poderżniętym gardłem odnaleziono w lesie nieopodal miejscowości, w której mieszkała. Jakub A. usłyszał wyrok za zabójstwo i zbezczeszczenie zwłok 10-letniej dziewczynki.
- To jest pieśń żałobna. Opowieść o mnie, jako o osobie, która dowiedziała się, że umarła jej mama. (...) Zacząłem chodzić wtedy po klubach, żeby to odreagować i spędziłem tak rok. Spotykałem przypadkowych ludzi, z którymi tańczyłem, rozmawiałem, mimo że smutek w sercu był ogromny - zwierza się Michał Szpak.
Ekipa Uwagi! towarzyszyła Michałowi Szpakowi tuż przed występem na Top of the Top Sopot Festival i zdobyciem przez niego Bursztynowego Słowika. Co działo się za kulisami?
Jak oszczędzać i żyć komfortowo w dobie kryzysu? O sposobach na radzenie sobie z szalejącą inflacją i wysokimi cenami opowiedział nam Maciej Samcik, dziennikarz ekonomiczny.
18-letnia Angelika zginęła na przejeździe kolejowym podczas egzaminu na prawo jazdy. Egzaminator zdołał uciec z samochodu. Dzisiaj zapadł wyrok w tej głośnej sprawie. Mężczyzna był oskarżony o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenie kursantce pomocy.
32-letni kierowca autobusu został oskarżony o zabójstwo 19-letniej kobiety i usiłowanie zabójstwa trzech kolejnych osób. Do sądu w Katowicach trafił akt oskarżenia - chodzi o sprawę z lipca 2021 roku, kiedy kierowca autobusu wjechał w grupę ludzi. Według prokuratury miał zrobić to celowo.
- Moją największą zawodową porażką jest to, że straciłem kontakt z Tomkiem Komendą. Tomek nie ma też kontaktu z rodziną, odwrócił się od kobiety, której się oświadczył. Nie wiem, co się z nim teraz dzieje - mówi Grzegorz Głuszak, reporter Uwagi!
- Praca w Uwadze! nauczyła mnie, że trzeba uważać na siebie, bo w naszym kraju na każdym kroku czyhają jakieś niespodzianki. Trzeba być ostrożnym, żeby się nie wpakować w kłopoty – mówi Grzegorz Kuczek, który z Uwagą związany jest niemal od początku istnienia programu.
Z powodu komplikacji okołoporodowych mały Antek urodził się z szeregiem poważnych chorób. Po niemal trzech latach procesu szpital zdecydował się podpisać z matką dziecka ugodę i wypłacić rekordowe zadośćuczynienie. - Chciałabym przekazać wszystkim rodzicom, żeby się nie poddawali i walczyli o swoje dzieci - mówi matka Antosia. I dodaje: - Ta ugoda, to także sukces dziennikarzy Uwagi!
- Reporterzy mają odkrywać prawdę. Taka jest rola tego zawodu i dlatego właśnie go wybrałam - mówi Anna Barańska-Całek,która z redakcją Uwagi! związana jest od 16 lat.
Joanna Kubisa, współzałożycielka fundacji „Stworzenia Pana Smolenia”, zmaga się z rakiem, w maju wykryto u niej glejaka. Pani Joanna od czasu śmierci Bohdana Smolenia, kontynuuje jego działalność charytatywną. - Osoby, które większość swego życia pomagają innym, nie umieją prosić o pomoc dla siebie – słyszymy w fundacji. Trwa zbiórka na leczenie 59-latki.
Sprawa zabójstwa i oskórowania Katarzyny Z. była jedną z największych zagadek polskiej kryminalistyki. Proces był niejawny i poszlakowy. Dziś po pięciu latach od aresztowania Roberta J. zapadł wyrok w tej głośnej sprawie. Sąd uznał oskarżonego Roberta J. winnym i skazał go na dożywocie.
- Pracując w Uwadze! stałam się bardziej wyrozumiała i otwarta. Nie zamykam ludzi w szufladach. Nawet jeśli ktoś robi coś źle, nie znaczy, że ma złe intencje. Dobro i zło nie jest czarno-białe, ma całą paletę szarości – mówi Anna Rubaj.
- Jestem szczęściarzem, że mogę być dziennikarzem, dziennikarzem robiącym materiały, które bezpośrednio mają wpływ na zmiany w życiu ludzi, nawet jeśli są drobne. To niesamowita satysfakcja – mówi Endy Gęsina-Torres.
- Zawsze uważałem, że jeżeli reporter nie zaangażuje się w historię, nie czuje problemu bohatera, to nie powinien tego tematu robić – mówi Maciej Wójcik, który pracuje w Uwadze! od początku istnienia programu.
- Nie zostawiamy naszych bohaterów samych sobie. Nasze relacje, także po emisji reportaży zostają bardzo bliskie - mówi reporter Uwagi! Marcin Jakóbczyk.
- Pracując w Uwadze! stałam się chyba bardziej tolerancyjna i otwarta. Mam wielką pokorę wobec ludzi, którzy zmagają się z przeciwnościami losu – mówi Martyna Aftyka, która pracuje w Uwadze! niemal od początku istnienia programu.