Osiemnastoletni Marcin Kusiński entuzjasta wspinaczki skałkowej, niespodziewanie dowiedział się, że ma raka kości. Potem poinformowano go , że to nowotwór złośliwy i jedynym wyjście jest amputacja nogi. Gdy jego świat i marzenia legły w gruzach, z pomocą przyszli dwaj znajomi, których Marcin poznał raptem kilka miesięcy temu. Roman, Paweł i Marcin poznali się w tym osiedlowym klubie, założonym przez grupę znajomych z liceum. Marcin dołączył do tej grupy niedawno. Jest najmłodszy. Żeby zostać członkiem klubu trzeba mieć niebanalne zainteresowania i być ciekawym życia młodym człowiekiem. Roman i Paweł na własną rękę skontaktowali się z kliniką w Bostonie, która z sukcesami leczy chorych na raka. Skompletowali dokumentacje choroby, przetłumaczyli wyniki badań i skłonili amerykańskich lekarzy do zbadania przypadku Marcina. Czekają na diagnozę. czekają na diagnozę z Bostonu. Marcin Kusiński na początku marca rozpoczął chemioterapię. Czekają go trzy serie tej terapii. Aby uwierzył w sens walki z chorobą i nie popadł w depresję, Paweł i Roman zaaranżowali spotkanie Marcina z Jaśkiem Melą, który kilka lat temu, jako niepełnosprawny nastolatek zdobył obydwa bieguny. W ramach akcji na rzecz Marcina Kusińskiego, Paweł i Roman zorganizowali również dwa koncerty charytatywne, zbiórkę pieniędzy na leczenie i rehabilitację Marcina. W ich głowach są kolejne pomysły. Tym którzy chcą przyłączyć się do akcji , chcą pomóc Marcinowi odsyłamy na stroną internetową fundacji Jaśka Meli – Poza Horyzonty.http://www.pozahoryzonty.org/
Na ratunek Marcinowi
TVN UWAGA! 138016
podziel się: