Mieszkanka Kosowa Lackiego ugodziła swoją córkę w klatkę piersiową, brzuch i rękę. Tragedia rozegrała się w ich rodzinnym domu. Zakrwawiona Karolinka ostatkiem sił doszła do sąsiadki. To ona przewiozła dziewczynkę z ciężkimi obrażeniami, m.in. uszkodzonym płucem, do miejscowego szpitala. Mała ofiara została przetransportowana helikopterem do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Nie wiadomo, dlaczego matka zaatakowała swoje dziecko. Aż do momentu napaści nie zdradzała objawów choroby psychicznej. Policja twierdzi, że była to spokojna, wzorowa rodzina i nic nie zwiastowało tragedii. Kobietę przewieziono do szpitala psychiatrycznego. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sokołowie Podlaskim.
podziel się: