Trzy dni po rozpoczęciu roku szkolnego na lekcję wszedł dyrektor gimnazjum i widząc Kazia krzyknął: - ”Co ty robisz tutaj w takiej fryzurze? Tacy łysi, jak ty chodzą do zawodówki, a nie do gimnazjum. Zapuść włosy, bo każdy łysy to chuligan!”. O incydencie rodzice Kazia dowiedzieli się od mamy jednej z uczennic. Sprawę zgłosili Rzecznikowi Praw Ucznia, ale ten odesłał ich do wizytatora. Popierają ich inni rodzice i uczniowie
podziel się: