- To jest spotkanie naszej ojczyzny. A po wyglądzie widać, że to nie jest pana ojczyzna. W ogóle widać, że pan jest całkiem innej rasy. Bo czarny taki... To gorszy – takimi słowami określiła reportera UWAGI! uczestniczka spotkania z Jerzym Robertem Nowakiem. Jerzy Robert Nowak jest doktorem habilitowanym historii. Autorem wielu książek i artykułów. Wykładowcą Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Publicystą Telewizji Trwam i Radia Maryja. Ze swoimi sympatykami prawie zawsze spotyka się w kościołach. Bardzo często witają go proboszczowie, którym nie przeszkadzają poglądy kontrowersyjnego publicysty. - On daje tym ludziom, którzy przychodzą na spotkanie, dość łatwą receptę. Jak oni się pytają, kto za to wszystko odpowiada, to wychodząc ze spotkania, już wiedzą: Żydzi – mówi Cezary Łazarewicz, dziennikarz Polityki. Dlaczego Jerzy Robert Nowak obraża największe polskie autorytety? - Dla mnie Nowak nie jest osobowością. To jest komunista, który w jakiś sposób chciał się załapać u władzy. On mówi do 50, 100 czy 200 osób, które siedzą na sali i pobudza ich do nienawiści. Propaganda nienawiści łatwo trafia do ludzi, miłości o wiele trudniej – mówi Marek Edelman, ostatni żyjący przywódca powstania w Getcie Warszawskim, żołnierz Powstania Warszawskiego, który jest niekwestionowanym autorytetem moralnym i kawalerem Orderu Orła Białego. Jerzego Roberta Nowaka krytykuje także Stefan Niesiołowski, profesor zwyczajny, senator RP, więzień polityczny PRL, członek Solidarności. - Jerzy Robert Nowak szkodzi Polsce. Głosi i wypowiada poglądy antysemickie. Publicznie go za to atakuję, bo wrogów Polski zwalczałem i zawsze będę zwalczać. Antysemityzm w wymiarze moralnym jest grzechem. W wymiarze politycznym bardzo szkodzi opinii Polski – tłumaczy Niesiołowski. Antysemickie treści wystąpień Nowaka najlepiej oddaje stosunek do Żydów słuchaczy jego wykładów. Używają oni słowa Żyd jako obelgi w stosunku do wszystkich, których uznają za wrogów. W swoich publikacjach Jerzy Robert Nowak obraża nie tylko Żydów. Publicysta Radia Maryja wskazuje również zdrajców naszego kraju. Są nimi politycy, bohaterowie narodowi i najwyższe polskie autorytety. Kolejnym wrogiem Polski według Nowaka są polskie elity, które zło odziedziczyły po przodkach, i niezależne media. To dlatego nigdy nie wpuszczono ekipy UWAGI! na spotkanie prelegenta Radia Maryja. Jerzy Robert Nowak prawie zawsze spotyka się ze swoim sympatykami w kościołach. Bardzo często witają go proboszczowie, którym nie przeszkadzają poglądy kontrowersyjnego publicysty. - Oprócz wykorzystania przestrzeni sakralnej wykorzystuje symbolikę. Skoro go wpuszczono do kościoła, to znaczy, że za tym stoi Kościół hierarchiczny. A inny problem jest taki, że w wielu miejscach wydaje się, że stoją za nim proboszczowie, księża, którzy go wpuszczają do kościoła – mówi ks. Jacek Prusak, jezuita, publicysta Tygodnika Powszechnego. Jerzy Robert Nowak unika rozmów z mediami niezależnymi od ojca Rydzyka. Trzeba było wielu zabiegów, starań i wytrwałości, aby nakłonić go do spotkania. Nowak przyszedł na nie z żoną. Co powiedział reporterowi UWAGI!? Oglądaj UWAGĘ! w poniedziałek!