Parkowanie w dużych miastach to wyzwanie. Czy to usprawiedliwia jednak parkowanie niezgodne z prawem, a często w miejscach, które zagrażają pieszym? Zdecydowanie sprzeciwia się temu pan Maksym, który z determinacją i kamerą w ręce piętnuje przypadki nieprawidłowego parkowania i próbuje edukować niesfornych kierowców.
Do redakcji Uwagi! zgłosiła się 86-letnia pani Helena, prosząc o pomoc. Kobieta mieszka w domu, będącym własnością szacownej polskiej instytucji i od lat nie może doprosić się o remont dachu. Choć zdawałoby się, że problem można szybko rozwiązać, kobieta od lat walczy z wodą lecącą z sufitu. Czy 86-latce uda się w końcu pomóc?
Masakra w centrum Warszawy. Przerażone dzieci patrzyły na zakrwawionych rodziców. Wcześniej, przez kilka lat, sąsiedzi zgłaszali różnym służbom, że w jednej z rodzin dzieje się bardzo źle.
Internetowe reklamy, tajemnicze platformy i ogromne zyski. Sieć pełna jest filmów, w których oszuści podszywają się pod znane osoby. Jak nie dać się oszukać?
- Ofiary tracą pieniądze, bo regularnie wpłacają na fałszywą platformę inwestycyjną, która tak naprawdę nie istnieje – mówi ekspert. Na co uważać i jak nie dać się oszukać?
Artyści uliczni – często spotykamy ich na placach naszych miast i nadmorskich promenadach. Choć ich działalność dodaje kolorytu przestrzeni publicznej, nierzadko wiąże się z łamaniem prawa. Wynika to z faktu, że miasta w Polsce mają różne zasady dotyczące pozwoleń na występy artystów ulicznych. Czy wprowadzenie jasnych, ogólnopolskich przepisów poprawiłoby ich sytuację?
Artyści uliczni. Często spotykamy ich na placach naszych miast czy nadmorskich promenadach. Jak wygląda ich praca i z jakimi problemami borykają się na co dzień?
81-letni pan Andrzej zwrócił uwagę kierowcy, że prawie wjechał w jego 7-letniego wnuczka. Niespodziewanie, rozwścieczony kierowca wyjął z samochodu metalową rurę i zaatakował nią starszego mężczyznę. Jak to możliwe, że policja mimo świadków i nagrania, nie wszczynała postępowania w tej sprawie?
Choć nie mają polskiego rodowodu, biją nad Wisłą rekordy popularności. Ale czy wiemy, co naprawdę znajduje się w kebabach? Wracamy do tematu.
Pani Aleksandra wiozła autem niepełnosprawną córkę, kiedy niespodziewanie uszkodziła samochód, wpadając w dziurę w jezdni. Wezwała policję, zebrała dowody, ale ubezpieczyciel i tak odmówił wypłaty odszkodowania. Jak to możliwe?
Pan Tomasz z objawami zapowiadającymi udar spędził na SOR-ze jednego z warszawskich szpitali 20 godzin, a po tym czasie jego rodzina miała dowiedzieć się, że mężczyzna ma wyjść do domu.