Jacek Pac jest właścicielem sześciu ośrodków. Warunki w każdym z nich pozostawiają wiele do życzenia. Żadne z pomieszczeń nie jest przystosowane do opieki nad starszymi osobami. Pensjonariusze nie tylko nie mogą liczyć na pomoc, ale nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Mimo to domy Jacka Paca działają od sześciu lat. W tym czasie nikt nie dopatrzył się uchybień. Byli mieszkańcy ośrodków twierdzą, że dyrektor wpuszczał kontrole tylko tam, gdzie chciał. Często ukrywał pacjentów. Dyrektor otworzył nawet ośrodek nie informując o tym żadnych instytucji. Sanepid pojawił się w nim dopiero po zgłoszeniu dziennikarzy UWAGI! Każdego miesiąca Narodowy Fundusz Zdrowia dopłaca do części pacjentów średnio 1 tys. 300 zł. Prawie drugie tyle muszą płacić rodziny, które nie wiedzą, że pobyt ich bliskich w ośrodkach finansuje NFZ. Niestety, od czasu emisji reportaży w ośrodkach Jacka Paca niewiele się zmieniło. Po obejrzeniu materiałów UWAGI! niektórzy pensjonariusze zostali zabrani przez swoje rodziny. Jeden z domów, który działał nielegalnie, został zamknięty przez Jacka Paca. Pensjonariuszy dyrektor rozwiózł do pozostałych ośrodków. W tych, jak zarejestrowała nasza ukryta kamera, warunki nadal pozostawiają wiele do życzenia. Po emisji reportaży UWAGI! NFZ podjął interwencyjną kontrolę. Wykazał szereg nieprawidłowości w domach, jednak właściciel zakładów kwestionuje wyniki inspekcji.