- To nie schronisko a mordownia, która przyjmuje 500 psów rocznie. I tyle mniej więcej ich nagle umiera. Nie ma w Polsce takiego drugiego miejsca – mówi Katarzyna Śliwa-Łobacz z fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt MONDO CANE.Dziś w UWADZE! reportaż o schronisku w Kotliskach.
Ponad 400 zwierząt padło jednego roku w schronisku w Kotliskach. Dlaczego ignorowano sygnały o nieprawidłowościach za murami schroniska? Tą sprawą zajęliśmy się dzięki zgłoszeniu przez #tematdlauwagi.
podziel się: