Zaplecza sklepów i magazyny to miejsca, w których najczęściej w Polsce dochodzi do łamania praw pracowniczych. Bożena Łopacka, była kierowniczka jednego ze sklepów sieci „Biedronka”, jako pierwsza zdecydowała się opowiedzieć o wykorzystywaniu pracowników przez koncern JMD i wytoczyć proces o odszkodowanie. Sprawę wygrała. Sąd przyznał jej 35 tysięcy złotych za dwa tysiące sześćset przepracowanych nadgodzin. Mimo to JMD nie wypłaciło pieniędzy i złożyło apelację. Dziś sąd uchylił wyrok pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.---obrazek _i/wyrok/mappa1.gif|prawo|Mapa przedstawia miasta, w których w wyniku kontroli w supermarketach, Państwowa Inspekcja Pracy powiadomiła prokuraturę o nieprawidłowościach mogących stanowić przestępstwo.--- Mimo nieprzychylnego wyroku sądu, Bożena Łopacka jest dla wielu osób bohaterką i symbolem walki z nieuczciwym pracodawcą. Dzięki niej pracownicy kolejnych hipermarketów mają odwagę mówić o wyzysku i nadużyciach. Teraz już wiemy, że nie jest to problem tylko sieci sklepów Biedronka, gdzie poniżanie, upokarzanie i wyzyskiwanie były na porządku dziennym. Karina Sobocińska, przez 3,5 roku pracowała w Leader Price w Gliwicach. Najpierw była zastępcą kierownika, potem kierownikiem sklepu. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. - Pracowałam po 10 – 13 godzin na dobę, w miesiącu przepracowywałam około 100 nadgodzin -opowiada. Jej sprawą zajęła się Państwowa Inspekcja Pracy. Na jej korzyść świadczył m.in. jeden z ochroniarzy sklepu, pracownik wynajętej przez Leader Price firmy ochroniarskiej. Leader nie poczuwa się jednak do winy. Domaga się od firmy ochroniarskiej odszkodowania w wysokości 10 tys. zł za narażenie sieci na straty. ---obrazek _i/wyrok/l1.jpg|prawo|Karina Sobocińska--- Mimo to Karina Sobocińska, razem z czterema innymi pracownikami sklepu, zdecydowała się wnieść sprawę do sądu pracy. Domaga się 60 tys. zł za nadgodziny. Piotr Morawski był kierownikiem sklepu Kaufland w Tarnobrzegu. Bywało, że w pracy spędzał bez przerwy całą dobę. - W grudniu się rozchorowałem, ale dyrektor nie chciał słyszeć o zwolnieniu. W południe kazał mi wstać z łóżka i powiedział, że będę „zasuwał do rana” – opowiada Piotr Morawski. Morawski nagrał tę rozmowę. Nagrywał także rozmowy z innymi pracownikami sklepu, zbierał bilingi. - Kiedy jednak postawiłem się szefowi, nie przedłużył mi umowy o pracę – wspomina. ---obrazek _i/wyrok/k1.jpg|prawo|Piotr Morawski--- Ze swoją sprawą poszedł do sądu pracy. Chce 15 tys. zł zapłaty za nadgodziny. Mówi, że w podobnym położeniu jest wielu pracowników Kauflandu, ale boją się wystąpić przeciw sklepowi. Czas skończyć z tolerancją dla takich metod. Chcemy, by biała wstążka stała się symbolem czystych zasad i szacunku dla praw pracowniczych. Mamy nadzieję, że założą ją wszyscy, dla których poszanowanie godności nie jest tylko pustym frazesem. Z Bożeną Łopacką jesteśmy od początku jej zmagań z koncernem JMD. Oto wszystkie artykuły na ten temat:Szefowa sklepu Biedronki przed sądemŁamanie praw pracowniczychPieniądze z ”Biedronki”Grand Press dla dziennikarzy TVNPozew przeciwko ”Biedronce”Nagroda Głównego Inspektora Pracy dla reporterki UWAGI! Wygrałam z ”Biedronką”!W ”Biedronce” kolejny skandal!Rozmowa z Bożeną Łopacką, byłą pracownicą ”Biedronki”, która wygrała proces o odszkodowanieDzięki UWADZE! lepiej w ”Biedronce”Raport z kontroli sklepów sieci ”Biedronka” w maju 2004r.Co zmieniło się w ”Biedronce”?W Biedronce kontrola kontrolowana”Biedronka” – dalszy ciąg śledztwa.Współczesne obozy pracy Zobacz także film: Biedronka---strona---