Obrońca podniósł zarzut rażącej obrazy przepisów postępowania polegającej między innymi na nierozważeniu przez sąd drugiej instancji wszystkich zarzutów odwoławczych wskazywanych w apelacji i nieprawidłowościach w związku z przeprowadzeniem postępowania dowodowego. W konkluzji wniósł o uchylenie wyroków sądów obu instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Kasacja prokuratora dotyczyła części wyroku, w której sąd odwoławczy uniewinnił Katarzynę Waśniewską od zarzutu zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie i kierowania podejrzeń na inną osobę. Prokuratura zarzuciła orzeczeniu sądu drugiej instancji naruszenie przepisów prawa procesowego i materialnego. Miało to polegać między innymi na nieuwzględnieniu wszystkich okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej i ich pominięciu przy ogłaszaniu wyroku. Prokurator wnosił o uchylenie w tej części wyroków sądów obu instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy.
Wnioski zostały złożone w lutym. Wcześniej, 17 października 2014 roku, Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał prawomocnym wyrokiem Katarzynę Waśniewską na 25 lat więzienia, z zastrzeżeniem, że będzie mogła ona ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie dopiero po 20 latach. Wyrok ten był surowszy od zasądzonego przez sąd pierwszej instancji. Wtedy Sąd Okręgowy w Katowicach skazał Waśniewską na 25 lat pozbawienia wolności, z możliwością ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie po 15 latach.
Po raz pierwszy o Katarzynie Waśniewskiej usłyszeliśmy w styczniu 2012 roku. Sprawa poruszyła opinie publiczną. To wtedy cała Polska usłyszała, że zaginęła półroczna dziewczynka - Magda. Dziewczynka miała zostać porwana z wózka. Na początku lutego matka dziecka stwierdziła jednak, że Magda zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, miała wypaść jej z rąk. Dzień później okazało się, że Waśniewska sprawdzała w internecie ceny trumien dla dziecka, wysokość zasiłku pogrzebowego, czy szukała informacji o zatruciu czadem. Wtedy też znaleziono ciało Magdy. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł we wrześnie 2013 r., kolejny w październiku 2014 r. Zarówno Sądy Okręgowy, jak i Apelacyjny w Katowicach nie miały wątpliwości, co do winy matki.
Archiwalne reportaże Uwagi!:
Co dzieje się z matką półrocznej Madzi z Sosnowca?
Rodzice Madzi chcą zacząć od nowa
Nowe fakty w sprawie śmierci Magdy z Sosnowca