Nowe fakty w sprawie śmierci Magdy z Sosnowca

TVN UWAGA! 136945
Katarzyna W. z Sosnowca podejrzana o nieumyślne spowodowanie śmierci swojej córki Magdy i jej mąż Bartłomiej od miesiąca mieszkają w Łodzi. Mieli zacząć życie od nowa, ale po oświadczeniu prokuratury, że badana jest także wersja celowego pozbawienia życia dziecka, burza medialna wokół nich rozpętała się na nowo.

W zeszłym tygodniu w mediach pojawiła się wiadomość, że z zabezpieczonych dysków komputerowych rodziny Magdy śledczy odczytali dane. Wynika z nich, że ktoś sprawdzał w Internecie min. ceny małych trumien i kwoty zasiłków otrzymywanych po śmierci dziecka. Po doniesieniach dziennikarzy Bartłomiej Waśniewski z żoną, rodzicami i Krzysztofem Rutkowskim zorganizowali pełną emocji konferencję prasową. Katarzyna W. milczała, a jej mąż przede wszystkim mówił o sprawie stron internetowych, które rzekomo mieli przeglądać kilka dni przed śmiercią ich dziecka. - Z wszystkich medialnych doniesień mogę potwierdzić jedynie to, że wchodziliśmy na strony związane z tematem zatrucia czadem. Chcieliśmy poczytać jakie są objawy, jak się przed tym ustrzec. Ja wiem jaka jest prawda i na jakie strony faktycznie wchodziliśmy, mówił na konferencji Bartłomiej Waśniewski.

podziel się:

Pozostałe wiadomości