Desperat - samobójca

W centrum Warszawy 27-letni mężczyzna groził, że skoczy z dźwigu z wysokości 15 piętra. Policja zablokowała drogi, a kierowcy utknęli w gigantycznych korkach. Policyjni negocjatorzy przez kilka godzin namawiali desperata do zejścia z dźwigu.

Warszawskim negocjatorom po kilku godzinach udało się przekonać mężczyznę by zrezygnował z zamiaru popełnienia samobójstwa. Jak się później okazało Marcin B. wcale nie chciał skoczyć. To, co robił, zrobił po prostu dla sławy. W lutym tego roku wszedł na dźwig na innej warszawskiej budowie. Już wtedy trafił na leczenie do szpitala psychiatrycznego. Mimo to powtórzył swój wyczyn. Koszty tej akcji były ogromne.

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Niebezpieczna moda zbiera śmiertelne żniwo. „Po podgrzaniu uwalnia się chlor”

Niebezpieczna moda zbiera śmiertelne żniwo. „Po podgrzaniu uwalnia się chlor”

Zamówili meble i zaczęły się problemy. „Pani A. zapłaci, żeby ten program nie był emitowany”

Zamówili meble i zaczęły się problemy. „Pani A. zapłaci, żeby ten program nie był emitowany”

Czy panią Martę można było uratować? „Nawet nie włączyli sygnałów w karetce”

Czy panią Martę można było uratować? „Nawet nie włączyli sygnałów w karetce”

Miał ponad 3 promile alkoholu i kierował autem. Świadkowie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę

Miał ponad 3 promile alkoholu i kierował autem. Świadkowie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę

Piekło 5-letniego Piotrusia. „Biła go po twarzy i szarpała”

Piekło 5-letniego Piotrusia. „Biła go po twarzy i szarpała”

Po czterech latach odzyskała córkę. „Sprawiedliwość wygrała”

Po czterech latach odzyskała córkę. „Sprawiedliwość wygrała”

Oceń stan szkolnej toalety, pobierz dokument!

Oceń stan szkolnej toalety, pobierz dokument!