Dajmy dzieciom nadzieję

Dzisiaj finał akcji Pomóżmy Dzieciom z Domów Dziecka. To dzięki państwu udało się spełnić marzenia dzieci z domów dziecka w Stalowej Woli i Morągu. Po raz kolejny nasi widzowie pokazali, że mają wielkie serca.

Agatka, jedna z wychowanek domu dziecka otrzymała w prezencie różową piżamkę, o której dawno marzyła. Każdy, nawet mały upominek powoduje, że na twarzach dzieci pojawia się uśmiech. - Dzieciom z domów dziecka trzeba pomagać – mówi Wanda Berent, jedna z ofiarodawczyń. – To dzieci skrzywdzone przez los, a przecież nie są to duże pieniądze, więc dlaczego nie? Domy dziecka otrzymały prezenty w postaci odzieży, zabawek i encyklopedii. - Dostaliśmy pomoc w postaci ubrań – cieszy się jedna z wychowanek domu dziecka. – Dostaliśmy bluzki z długim rękawem, z krótkim, dostaliśmy jeszcze spodnie, bardzo mi się podobają. Gdybym chciała sama takie kupić, nie stać by mnie było – dodaje. Kurtka, buty, zabawki, to bardzo podstawowe potrzeby, ale równie ważna dla wychowanka domu dziecka jest świadomość, że ktoś się interesuje jego losem i jest mu życzliwy. - Ludzie czasem nie zastanawiają się nad tym, że można by się podzielić – mówi Bożena Nowacka – Kotowicz. - Po prostu nie mamy na to czasu, bo wszyscy są zagonieni. Ale mam wrażenie, że jest więcej ludzi, którzy by chętnie pomogli, tylko może trzeba im o tym przypomnieć.

podziel się:

Pozostałe wiadomości