W połowie czerwca Hubert Szwed bawił się na 18 urodzinach swojego kolegi w Lublinie. Zamknięta impreza odbywała się w wynajętym klubie. Mimo to zabawę przerwali nieproszeni goście, mieszkańcy pobliskiego osiedla. Pijani intruzi koniecznie chcieli tańczyć z dziewczyną jednego z jubilatów. Zaczęły się przepychanki. Ochroniarze wyrzucili z lokalu nieproszonych gości, jednak za drzwiami zaczęła się bójka. Hubert chciał obronić jednego ze swych kolegów i także wdał się w awanturę. Nie wiedział, że jeden z napastników, 20-letni Marek Bawolski, ma bagnet. Chłopak zaczął nim dźgać na oślep. Ranił trzy osoby i zaczął uciekać. Wśród rannych był Hubert. Chłopiec miał przebite płuco. Po tygodniu Hubert zmarł. Policja rozpoczęła poszukiwania podejrzanego. Wysłała za nim list gończy, lecz chociaż od zdarzenia minęły dwa miesiące, sprawcy nie znaleziono. Dlatego rodzice Huberta wyznaczyli nagrodę za wskazanie miejsca, gdzie ukrywa się morderca syna – 10 tys. zł. Wszyscy, którzy mogą pomóc proszeni są o kontakt z rodzicami pod numerem telefonu 0-607-030 -101 lub z policją w Lublinie.