Druga dawka szczepionki innego producenta niż pierwsza? [Uwaga! Koronawirus]

TVN UWAGA! 337996
Dwie sprzeczne informacje na temat rodzaju przyjętej szczepionki i dwie rozbieżne daty podania drugiej dawki. Rodzina jednego z mieszkańców Krakowa nie była pewna, jakiej firmy szczepionkę ostatecznie mu podano. Pomyłka pomyłką, ale czy przyjęcie szczepionki innego producenta w drugiej dawce ma znaczenie?

- Tata był zapisany na szczepionkę Pfizera, a po powrocie do domu zobaczyliśmy, że został zaszczepiony szczepionką AstraZeneca. Mama zadzwoniła na infolinię i tam poinformowano, że jest zaszczepiony szczepionką Pfizer. Pojechaliśmy do punktu szczepień i tam poinformowano nas, że jednak jest zaszczepiony Astrą, a po godzinie, że jednak Pfizerem – tak zamieszanie dotyczące szczepienia swojego ojca opisuje pani Agata.

Postanowiliśmy sprawdzić, co tego dnia wydarzyło się w punkcie szczepień. Okazuje się, że starszy mężczyzna został zaszczepiony według planu.

- Doszło do pomyłki ludzkiej, pacjent dostał nie tę karteczkę z potwierdzeniem szczepionki, którą powinien – tłumaczy Jakub Loster, koordynator punktu szczepień Szpitala im. Rydygiera w Krakowie.

Czy otrzymanie drugiej dawki szczepionki innego producenta niż pierwszej ma znaczenie?

- Nie. Są teraz wręcz rozważania naukowe, żeby tak robić intencjonalnie. W przyszłości możliwe, że będziemy mieszać preparaty – mówi Loster.

W tym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że resort nie przewiduje mieszkania szczepionek.

W ostatnich tygodniach na łączenie preparatów różnych firm zdecydowało się kilka europejskich krajów m.in. Niemcy i Francja.

W naszym mobilnym studiu gościliśmy dzisiaj dr. Michała Skalskiego, psychiatrę i psychoterapeutę, specjalistę leczącego zaburzenia snu.

Program Uwaga! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.

Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >

TVN UWAGA! 5070610
TVN UWAGA! 5070610
podziel się:

Pozostałe wiadomości