Masakra w centrum Warszawy. Przerażone dzieci patrzyły na zakrwawionych rodziców. Wcześniej, przez kilka lat, sąsiedzi zgłaszali różnym służbom, że w jednej z rodzin dzieje się bardzo źle.
Nie żyje roczny Grześ z Bydgoszczy. Matka chłopca i jej partner usłyszeli już zarzuty. Kobieta od lat była znana kuratorom sądowym i pracownikom socjalnym. Jak to możliwe, że nie udało się ochronić dziecka?
Rodzina pani Marii przekazała seniorkę do prywatnego domu opieki na 10 dni. Po krótkim czasie kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala - nieprzytomna i odwodniona.
Niepełnosprawna 3-letnia Emilka była pozostawiana w domu bez opieki na długie godziny. Zmarła z powodu odwodnienia i zagłodzenia. Matka dziewczynki trafiła do aresztu.
Upał i przykuta do łóżka 87-latka, wołająca o pomoc w małym, dusznym pokoju. W sprawie pani Teresy zaalarmowała nas sąsiadka, która od miesięcy słyszała od ośrodka pomocy społecznej obietnice, że starsza pani zostanie umieszczona przynajmniej w szpitalu.