Policja pomyliła proporcje

Czy podejrzenie o kradzież drewna wartości 215 zł jest wystarczającym powodem do wszczęcia akcji uzbrojonego po zęby oddziału antyterrorystycznego?

Dwa tygodnie temu do drzwi rodziny Ślęczków zapukało dwóch policjantów. Chcieli sprawdzić, czy gospodarz nie ukrywa skradzionego z lasu drewna. Mieczysław Ślęczka nie wpuścił ich do domu. Dlatego w niedzielę policjanci wrócili, tym razem było ich dwudziestu, w tym ośmiu antyterrorystów. - Zobaczyłam przez okno kilku panów w mundurach – opowiada Bożena, córka państwa Ślęczków. – Włamali się do domu, wepchnęli mnie do łazienki. Kazali położyć się na podłodze. Przez drzwi zajrzał pies. Policjant strzelił do niego i zabił na moich oczach. Świadkami akcji antyterrorystów były dzieci Ślęczków – kilku- i kilkunastoletnie. Długo nie mogły wyjść z szoku. Bożena musiała szukać pomocy u szkolnego pedagoga. - Tym dzieciom zostanie uraz do końca życia – mówi Maria Pas, pedagog szkolny w Zespole Szkół Spożywczych w Rzeszowie. – Na pewno nigdy nie będą już ufać służbom specjalnym, a szczególnie policji. - Antyterroryści są używani tylko tam, gdzie istnieje poważne niebezpieczeństwo, nie tylko dla policjantów, ale i mieszkańców – mówi Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie Zbigniew Sowa – W tej sytuacji takie niebezpieczeństwo istniało. Odmiennego zdania jest Jerzy Dziewulski, były dowódca brygady antyterrorystycznej. Jego zdaniem do interwencji w domu Ślęczków wystarczyliby dwaj dzielnicowi. Ktoś musiał źle rozpoznać sytuację i wydać niewłaściwe dyspozycje. Wątpliwości, co do takiego wyjaśnienia sprawy ma również Katarzyna Turzańska – Szacoń z Krakowskiego Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Mówi, że zabicie psa na oczach dzieci, to przestępstwo, za które – zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt – powinni odpowiedzieć sprawcy. Tymczasem policja nie zamierza przeprosić rodziny Ślęczków za urządzenie w ich domu scen jak z gangsterskiego filmu. Złożyła za to w prokuraturze doniesienie o czynnej napaści na funkcjonariuszy, między innymi przez córkę państwa Ślęczków.

podziel się:

Pozostałe wiadomości