Oprawcy dzieci

TVN UWAGA! 3622118
TVN UWAGA! 138328
Dwuletni Kacper i czteroletni Rafał byli bici i maltretowani psychicznie przez swoich opiekunów. Od półtora roku różne instytucje walczyły o odebranie dzieci matce. Dopiero, gdy dzieci miały wyraźne ślady pobicia, trafiły do Placówki Opiekuńczo Wychowawczej.

Według policji dzieci były bite paskiem, ręką i klapkiem. Były głodzone. Kazano im chodzić po pokoju między kątem a piecem, aby się zmęczyły i zasnęły. Przywiązywano im nocnik do nóżek, aby nauczyły się sikać. Od półtora roku różne instytucje zajmowały się matką dzieci. Po ich interwencjach sąd wydał postanowienie o dobrowolnym oddaniu dzieci do Zespołu Placówek Opiekuńczo Wychowawczych. Ta jednak odwołała się od decyzji. Oprócz dzieci, straciłaby alimenty w wysokości około 1000 zł, które dostawała od ojca chłopców. Zarówno policja jak i kurator kilkakrotnie sprawdzali informacje od sąsiadów, że dzieci są bite. Dopiero tydzień temu w sobotę dzieci miały na sobie wyraźne ślady pobicia. Od razu zostały zabrane matce, a sąd aresztował ją wraz z konkubentem na trzy miesiące. Nie przyznają się do winy. Reporter UWAGI! Krzysztof Spiechowicz dotarł do babci dzieci oraz do biologicznego ojca chłopców. Babcia uważa, że jej córka nie byłą idealną matką, tak jak ona nie umiała wychować swojej córki. Ojciec dzieci codziennie odwiedza Kacpra i Rafała w Placówce Opiekuńczo Wychowawczej. Chciałby się nimi teraz zaopiekować i wziąć je do domu. Sąd jednak może mu na to nie pozwolić, bo leczy się psychicznie.

podziel się:

Pozostałe wiadomości