Niespodzianka u dealera samochodów

Kupując fabrycznie nowy samochód u dealera nie przychodzi nam do głowy, że mógł on być wcześniej uszkodzony i naprawiony. Taka nieprzyjemna niespodzianka spotkała jednak niektórych klientów salonu samochodowego w Krakowie.

– Po kilku miesiącach od kupna auta, zauważyłem odpryski lakieru z obu stron samochodu – mówi Krzysztof Pacut. – Udałem się do rzeczoznawcy i wyszło na jaw, że błotnik przedni i tylny był malowany, próg i drzwi również. Podobne kłopoty z nowym samochodem miał również Jacek Jończyk, który kupił auto u tego samego dealera: – Cały przedni element samochodu był malowany. Nawet nie raczyli odkręcić lampy, tylko zalepili ją taśmami.---obrazek _i/auto/3.jpg|prawo|”Podczas malowania nie chciało im się nawet odkręcić lampy”--- Obydwaj panowie – właściciele teoretycznie nowych samochodów postanowili skierować sprawę do sądu. Dodatkowo pan Krzysztof poprosił o pomoc Rzecznika Konsumentów. Ten skierował sprawę do prokuratury, twierdząc że dodatkowe malowanie samochodu przez dealera poważnie obniża jego wartość. – Na samochodzie były miejsca, w których przyrząd wykazywał, że oprócz zalakierowania były również zrobione zaprawki podkładem – uważa Aleksander Markiewicz, rzeczoznawca z Polskiego Związku Motorowego w Krakowie. – Mogło być więc prostowanie blachy, nakładanie kilku warstw szpachli i lakierowanie. Z takimi zarzutami nie zgadza się jednak dealer, który uparcie twierdzi, że samochody były sprzedane nowe. W prokuraturze znajdują się jednak dokumenty świadczące o pobraniu do naprawy części tego właśnie samochodu. Auto zostało prawdopodobnie uszkodzone w trakcie transportu do Polski. – Dokumenty, do których mam wgląd nie potwierdzają żadnej naprawy – odpowiada na zarzuty Barbara Stopa, przedstawicielka dealera. – Części były pobierane, natomiast nie było dokonywanych napraw w postaci lakierowania. Było tylko polerowanie. Rzeczoznawca z Polskiego Związku Motorowego twierdzi jednak, że nie można usunąć wgniecenia blacharskiego metodą polerowania.---obrazek _i/auto/1.jpg|prawo|Wgnieceń nie można usunąć metodą polerowania--- – Niestety można założyć, że w 80 proc. przypadków nie wyjdzie na jaw, że auto było naprawiane przed sprzedażą – twierdzi Markiewicz. Przeczytaj także:Odmładzanie samochodów Samochodowy czarny rynek”Przeszczepiane” samochody

podziel się:

Pozostałe wiadomości