Narkotyki w szkołach

Ogromny stres, presja rodziców, nauczycieli, kolegów. Elitarne szkoły stały się sceną prawdziwego wyścigu szczurów, którego stawką jest zaledwie zdjęcie w gablocie i pochwała z ust nauczyciela. Jednak ten sukces jest często okupiony zbyt wysoką ceną.

Amfetamina to obok marihuany najczęściej zażywany przez uczniów narkotyk. Często nazywana jest ”dopalaczem”, bo ułatwia i przyspiesza zapamiętanie materiału.Amfetamina jest jednym z najniebezpieczniejszych narkotyków. Bardzo szybko uzależnia, powoduje wzrost agresji i duże wahania emocjonalne. Może prowadzić do silnej psychozy. Łatwo ją przedawkować, a to już pewna śmierć.Zapotrzebowanie na narkotyki przyciąga do szkół dilerów, handlują także sami uczniowie. Dlatego kupno amfetaminy nie stanowi najmniejszego problemu.Najgorsze jest to, że nauczyciele i rodzice znają problem narkotyków, ale uważają, że nie dotyczy to ich dzieci. Tymczasem sami uczniowie nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Narkotyki są w każdej szkole.Statystyki są przerażające. Wg śląskiej policji w tym roku uczniowie kupili 3 razy więcej amfetaminy niż w roku ubiegłym. Czy chore ambicje rodziców i zbyt wygórowane wymagania nauczycieli doprowadzą do tego, że zamiast przyszłej elity szkoły opuści armia narkomanów?

podziel się:

Pozostałe wiadomości