Czy Wtorek pozwoli sobie pomóc?

TVN UWAGA! 131304
Druga część poruszającej opowieści naszego reportera Dariusza Golińskiego o próbie oswojenia i pomocy bezdomnemu psu, który od lat koczował na niebezpiecznym skrzyżowaniu....

O psie mieszkającym przy ruchliwym skrzyżowaniu pod Płońskiem dowiedzieliśmy się pod koniec września ubiegłego roku. Przez kilka dni próbowaliśmy złapać go i zabrać z tego niebezpiecznego miejsca. Niestety wszystkie próby były nieudane. Musieliśmy wobec tego zmienić plany. - Myślę, że jedynym wyjściem będzie przyzwyczajenie go do siebie. Trzeba będzie kilka razy do niego przyjechać, nakarmić go, tak żeby poznał pana jako człowieka, który daje mu jeść. Na początku nie będzie chciał podejść. Później będzie traktował Pana jako zło konieczne. I po kilku razach powinien już skojarzyć pana miło i wtedy będzie chciał podejść - poradził naszemu reporterowi Bartosz Gadziomski z Fundacji „Wzajemnie pomocni”. Niestety, i ta technika okazała się być zawodna. Nasz reporter przez kilkanaście dni odwiedzał psa i spędzał w pobliżu zamieszkałego przez niego skrzyżowania po kilka godzin dziennie. By łatwiej było nawiązać kontakt zwierzę dostało nawet imię - Wtorek. Czas mijał. Zmieniała się pogoda i otoczenie Wtorka. W połowie października ktoś dostawił porządną, nową budę. Znikała za to kukurydza, w której pies się ukrywał. Po kilku tygodniach prób oswojenia Wtorka doszliśmy do wniosku, że niestety, szanse na to, że pozwoli zbliżyć się do siebie są nikłe. Pozostawienie go w tym niebezpiecznym miejscu nie wchodziło jednak w rachubę. Konieczne okazało się podjęcie kolejnej próby złapania go. Czy reporterowi UWAGI! udało się Wtorka złapać ?- trzecia ostatnia część reportażu w czwartek w UWADZE!.

podziel się:

Pozostałe wiadomości