Tylko jeden pociąg hamował

TVN UWAGA! 3628649
TVN UWAGA! 3628649
Jeden z pociągów, które w marcu tego roku zderzyły się pod Szczekocinami, w ogóle nie hamował. Tuż przed wypadkiem jechał blisko 100 km/h. Drugi z nich wyhamował do 40 km/h - to jedno z ostatnich ustaleń toczącego się w tej sprawie śledztwa.

Postępowanie właśnie zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące, potrwa do 3 marca przyszłego roku - poinformował Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Przypomnijmy, że w czołowym zderzeniu dwóch pociągów zginęło 16 osób, a 98 odniosło obrażenia. Zarzuty usłyszało dwoje dyżurnych ruchu. Do tej pory w śledztwie przesłuchano około 200 świadków. 166 z nich to pasażerowie obu pociągów, pozostali to pracownicy różnych spółek kolejowych. W ostatnim czasie do prokuratury dotarły też dane kilkunastu obywateli Hiszpanii i Francji, którzy jako poszkodowani w katastrofie zwrócili się do ubezpieczyciela jednej ze spółek kolejowych o wypłatę odszkodowania. Wkrótce polska prokuratura wystąpi do prokuratur w Hiszpanii i Francji o przesłuchanie tych osób w charakterze świadków, w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. UWAGA! sprawą katastrofy kolejowej pod Szczekocinami zajmowała się od samego początkuWielka katastrofa i niezwykła mobilizacja Życie po katastrofie Nowe życie po katastrofie

podziel się:

Pozostałe wiadomości