Szczepić się czy się nie szczepić?

TVN UWAGA! 137871
Świńska grypa to choroba kończącego się roku. Od sześciu miesięcy niemal codziennie jesteśmy bombardowani informacjami o kolejnych zachorowaniach i zgonach wywołanych przez ten nowy wirus grypy. W mediach toczy się debata o skuteczności szczepionki przeciw grypie. Rzadko natomiast jesteśmy informowani o tym, że są ludzie którzy twierdzą że epidemia świńskiej grypy nie jest przypadkowa, a na pandemii można zarobić.

Według austriackiej dziennikarki Jane Burgermeister wirus świńskiej grypy został sztucznie stworzony, a firmy farmaceutyczne podtrzymują zagrożenie tą grypą. Według niej Światowa Organizacja Zdrowia i rządy wielu państw manipulują danymi na temat nowej grypy. Jane Burgermeister jest również przekonana, że szczepionka przeciw tej grypie to broń biologiczna. - Firma Baxter wypuściła w Austrii 72 kilogramy materiału do szczepionek sezonowych przeciw grypie, które były skażone wirusem ptasiej grypy. To było w lutym tego roku. W laboratoriach, w których powstają te szczepionki, jest bardzo wysoki stopień bezpieczeństwa. To wskazuje na to, że skażenie było celowe. Moim celem jest ostrzec ludzi przed szczepionkami, które mogą być szkodliwe dla zdrowia ponieważ zawierają rtęć i skwalen – mówi Jane Burgermeister. Według naukowców, rtęć dostając się do naszego organizmu może spowodować uszkodzenie narządów wewnętrznych, wywołać zaburzenia układu nerwowego. Zagraża także układowi oddechowemu i pokarmowemu. Ten pierwiastek odpowiada również za stany depresyjne, bóle kończyn i wypadanie zębów. - Mamy dowody, że wytworzenie przeciw ciał przeciw skwalenowi, może mieć dewastujący wpływ na nasze zdrowie. Wcześniej zastosowano skwalen do szczepionki przeciwko ptasiej grypie. Zaszczepioną nią ileś osób bezdomnych w Grudziądzu i kilkanaście z tych osób zmarło – mówi profesor Maria Dorota Majewska, neurobiolog. Szczepionkę na bezdomnych testowano na początku 2007 roku. Mimo wykrycia sprawy, do dzisiaj sąd nikogo nie skazał. Na ławie oskarżonych zasiedli lekarze i pielęgniarki z prywatnej przychodni, która zgodziła się przetestować szczepionkę na ludziach. Według magazynu FORBES, firmy farmaceutyczne produkujące szczepionkę przeciw świńskiej grypie, zarobią w ciągu jednego sezonu grypowego od 20 do 50 miliardów dolarów. Obecnie światowy rynek na wszystkie szczepionki jest szacowany na 19 miliardów dolarów. - Nie wierzę w skuteczność szczepionek przeciwko grypie. Badania wykazują, że szczepionki przeciw grypie w większości wypadków nie chronią. Układ odpornościowy osób, które się stale szczepią jest całkowicie rozregulowany i te osoby znacznie częściej zapadają na różne infekcje i choroby zakaźne innego typu – dodaje profesor Maria Dorota Majewska, neurobiolog. Epidemiolodzy przewidują, że w naszym kraju mogą jeszcze wystąpić dwie fale zachorowań na grypę. Pierwsza właśnie teraz a, następna na przełomie lutego i marca przyszłego roku.

podziel się:

Pozostałe wiadomości