Sąd zdecydował o skierowaniu mężczyzny do zamkniętej placówki psychiatrycznej.
54-letni dziś Dariusz R. to były milicjant. Mężczyzna przez lata wykradał ludzkie szczątki z grobów na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach. Szczegóły jego działań udało się poznać dzięki odnalezieniu w jego mieszkaniu setek zeszytów, w których odnotowywał swoje przeżycia po splądrowaniu grobów. Robił to drobiazgowo i stosując specjalny szyfr: "burdel" oznaczało cmentarz, "melina" był to grób, a "polowanie" to zamiar kradzieży kolejnych zwłok. W zeszycie znajdowały się też informacje na temat miejsca ukrycia poszczególnych zwłok wraz z mapkami. Dzięki nim policjanci znaleźli ciała.
podziel się: