"Nie chcemy Murzyna!"

- Rasizm na polskich boiskach jest takim samym nowotworem toczącym piłkę, jak korupcja – mówi Jacek Purski, koordynator akcji "Wykopmy rasizm ze stadionów". Do wykopywania rasizmu decydenci od piłki zabierają się równie niemrawo jak do walki z korupcją.

O pierwszym w historii meczu Kolportera Kielce w ekstraklasie było głośno w całej Polsce. Nie z powodu wspaniałego widowiska i sportowych emocji, a za sprawą grupy chuliganów, którzy obrażali i wyzywali czarnoskórego zawodnika swojej drużyny. W nowym sezonie w barwach kieleckiej drużyny zadebiutował Brazylijczyk Hermes Neves Soares. Przywitały go okrzyki, z których najbardziej łagodny brzmiał ”Nie chcemy Murzyna!”. Krzyczała niewielka grupa kibiców z sektora zwanego ”młynem”, gdzie siedzą najbardziej zagorzali fani klubu. Większość kibiców na trybunach zagłuszała rasistów. Media w całej Polsce szeroko opisały incydent. Władze Kolportera zareagowały bardzo szybko.---obrazek _i/rasa/rasizm004.jpg|prawo|Tych napisów nikt nie usuwa--- - W stosunku do sześciu osób, które udało nam się zidentyfikować, zastosowaliśmy dożywotni zakaz wejścia na stadion – mówi Wiesław Tkaczuk, prezes zarządu Kolportera Korony Kielce. Rasistowskie sympatie pseudokibiców Kolportera są od dawna znane. Ich dowodem są napisy na murach, wpisy na internetowej stronie klubu. Długi czas podczas meczów wisiał wielki transparent z napisem ”Korona - biały honor, biała duma”. Nikogo nie kłuł w oczy. - Traktowaliśmy go jako element folkloru kibiców – mówi Maciej Topolski, rzecznik Kolportera Korony Kielce. – Nie były to hasła rasistowskie wprost.---obrazek _i/rasa/rasizm005.jpg|prawo|Kibice rasiści jawnie okazują sentyment do nazistowskich wzorów --- Takie flagi można znaleźć na stadionach w całej Polsce. Na stadionie Lechii Gdańsk długi czas wisiała flaga z wizerunkiem Rudolfa Hessa. Rasistowskie bojówki są też w Jagiellonii Białystok, Widzewie i ŁKS-ie. Ogromny transparent z napisem ”Białe imperium” wisiał także na ostatnich meczach Lecha Poznań. Wszelkie wątpliwości rozwiewała narysowana dłoń w geście nazistowskiego pozdrowienia. - Gdzie są kibice, tam trzeba liczyć się z tym, że będą rasiści – kwituje krótko Jacek Purski, koordynator akcji ”Wykopmy rasizm ze stadionów”. Do akcji, wzorem wielkich gwiazd klubów zachodnich, przyłączyli się też polscy piłkarze. Na kolejnym swoim meczu w czarnych koszulkach z hasłem akcji wystąpili zawodnicy Kolportera. Na próby obrażania czarnoskórego Brazylijczyka zareagowali także sami kibice. Kamery zarejestrowały, jak kilku umięśnionych mężczyzn w jednoznaczny sposób przywraca do porządku wykrzykujących rasistowskie hasła. Kibice objęci zakazem stadionowym nie mieli odwagi pojawić się przed stadionem. Ale tylko Kolportera. Reporter UWAGI! dostał maila od jednego z kibiców kieleckiej drużyny.---obrazek _i/rasa/rasizm010.jpg|prawo|Lechia Gdańsk - dlaczego pisane niemieckim gotykiem?--- ”Wybrałem się na niedzielny mecz III ligi Wierna-Sandecja – napisał kibic. – Wiedziałem, że będzie dużo chłopaków z Kielc, bo jesteśmy zaprzyjaźnieni z Sandecją. Na meczu byli ci ludzie, którzy mają zakaz stadionowy w Kielcach. Rasistowskie śpiewy były praktycznie przez cały mecz”. Właśnie mecze drużyn z niższych lig są najczęściej widownią pokazów rasistowskiej nienawiści, gdzie szansa, że media nagłośnią to, co się tam dzieje jest nikła. Piłkarze o innym kolorze skóry nie protestują z obawy o swoje bezpieczeństwo. - To dla mnie szok – mówi Simon Moleke, piłkarz z Kamerunu, który grał w polskiej lidze. – Daję wszystko swojej drużynie, a wołają na mnie ”małpa”. Podczas walki o piłkę, inny piłkarz powiedział kiedyś do mnie ”k…, bambus, co ty robisz?”. Opuściłem boisko, bo sędzia nie reagował.---obrazek _i/rasa/rasizm001.jpg|prawo|Simon Moleke: Gdy jest konflikt w drużynie, nigdy nie wygra ona meczu--- O rasistowskich zachowaniach sędziów zaświadcza też Jacek Purski: - Słyszałem o przypadku, gdy sędzia do sfaulowanego czarnoskórego zawodnika powiedział ”Wstawaj, albo dam ci banana”. O podobnych zachowaniach wśród zawodników przypomina natomiast głośny przed kilkoma miesiącami przypadek piłkarza Lecha Poznań Piotra Reissa. Czarnoskóry piłkarz Legii zarzucił mu, że nazwał go ”czarną małpą”. - Na boisku różne rzeczy się dzieją – mówi Piotr Reiss. – Na pewno się wyzywaliśmy, bo wyprowadzanie przeciwnika z równowagi jest elementem taktyki. Ale na pewno nie powiedziałem ”czarna małpo”. Może ”małpo”, ale tak mogę też do żony powiedzieć.---obrazek _i/rasa/rasizm002.jpg|prawo|Wpis na oficjalnej stronie Kolportera: ”Jestem dumny, że jestem biały. Być może niedługo tylko to mi pozostanie”--- Choć problem rasizmu na polskich stadionach znany jest od lat, PZPN nie robi praktycznie nic, by go wyeliminować. Tymczasem za rasistowskie hasła i flagi w każdym zachodnim kraju kluby płacą gigantyczne kary, a rasiści trafiają do aresztu.---strona--- Przeczytaj także:Polska piłka: 99 procent korupcji100 tysięcy za meczSport tylko dla działaczy?Zrujnowane oblicze polskiego sportuPożegnanie z medalemSzkoda tak kończyć karieręStart w mistrzostwach na własne ryzyko

podziel się:

Pozostałe wiadomości