Zabici policjanci byli doświadczonymi funkcjonariuszami z wieloletnim stażem. Nie mieli jednak żadnych szans w konfrontacji ze świetnie wyszkolonymi przez byłego komandosa bandytami. Po odejściu z wojska komandosi przestają być państwu potrzebni. Dla grup przestępczych są natomiast łakomym kąskiem. W ostatnich latach kilka razy ujawniano powiązania między byłymi żołnierzami sił specjalnych i światem przestępczym.
podziel się: