Przypomnijmy, że w kwietniu w ogródku małżeństwa B. z Bań w Zachodniopomorskim, policjanci znaleźli ludzkie kości. Podczas zatrzymania Katarzyna B. przyznała się policjantom, że w 2001 i 2003 roku zakopała swoje nowonarodzone dzieci w przydomowym ogrodzie. Kobieta twierdzi, że zrobiła to, ponieważ mąż nie chciał mieć więcej potomstwa. Badania zabezpieczonego materiału biologicznego wykazało, że jedno z zakopanych noworodków było płci męskiej. Kobieta od kwietnia przebywa w areszcie. Według zeznań Katarzyny B. jedno z dzieci po porodzie jeszcze żyło. Badania psychologiczne i psychiatryczne przeprowadzone przez biegłych wykluczyły, że kobieta była w szoku poporodowym. Początkowo prokuratura miała postawić Katarzynie B. zarzut dzieciobójstwa. W rezultacie kobieta odpowie za zabójstwo. Grozi jej dożywocie.