Aferę solną ujawnili dziennikarze UWAGI! po kilkumiesięcznym śledztwie. Przypomnijmy, że trzy firmy przez lata kupowały duże ilości tzw. soli wypadowej, przeznaczonej m.in. do sypania dróg i sprzedawały ją jako sól spożywczą producentom żywności. - Czuję się oszukany i to strasznie. Nie było żadnych podstaw do podejrzeń. Normalna działalność gospodarcza. Tak samo biorę z hurtowni cukier czy przyprawy – mówi Krzysztof Adamkiewicz, właściciel zakładu przetwórstwa rybnego. Krzysztof Adamkiewicz nie wiedział, że do produkcji spożywczej używał fałszywej soli. Potwierdziła to kontrola. Firm, które używał soli technicznej jest więcej. Ile i które? Nie wiadomo, bo przyznawać się nie muszą, a Sanepid nie podaje listy produktów, do których mogła lub trafiła sól techniczna. Zobacz fragment Faktów TVN poświęcony aferze solnej.