Taka historia powtarza się niestety niemal przy wielu remontach kładek w Warszawie, ale także innych miejscowościach. Gotowe konstrukcje stoją nieużywane i miesiącami czekają na odbiór i dopuszczenie do użytku przez urzędników.
podziel się:
Taka historia powtarza się niestety niemal przy wielu remontach kładek w Warszawie, ale także innych miejscowościach. Gotowe konstrukcje stoją nieużywane i miesiącami czekają na odbiór i dopuszczenie do użytku przez urzędników.