Przypomnijmy, że dług Głodka „z tytułu zaległych składek”, wynosił ponad 90 tys. zł. Z tego powodu w lutym komornik miał zlicytować, dom w którym mieszka rodzina.
Państwo Głodkowie zgłosili się do UWAGI! twierdząc, że są niesłusznie ścigani za zaległe składki, bo firma którą pan Piotr założył w 2010 roku funkcjonowała tylko przez miesiąc, a nie siedem lat jak wykazywał ZUS.
Piotr Głodek zebrał dokumenty potwierdzające, że jego firma nie działała w latach za które ZUS domagał się od niego składek. – Cieszymy się, że się udało. Teraz czeka nas jeszcze kwestia porozumienia z komornikiem w sprawie opłacenia kosztów egzekucji, ale na szczęście unikniemy licytacji domu – powiedziała nam Anna Głodek, żona pana Piotra.
Obejrzyjcie cały materiał o rodzinie Głodków>