Zmarł wcześniak, który prawdopodobnie był na zdjęciach z pielęgniarkami

Wcześniak, który prawdopodobnie był na bulwersujących zdjęciach wykonanych przez pielęgniarki z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach, zmarł we wtorek 25 października w tym szpitalu.

Urodzony w 26. tygodniu ciąży dwumiesięczny Mateusz od dłuższego czasu był w ciężkim stanie, jego narządy były niewydolne. Jak informowali w poniedziałek rodzice chłopca, 21 września Mateusz przeszedł w katowickim szpitalu operację oczu, po której lekarze określali jego stan jako zadowalający. W nocy z 26 na 27 września w stanie krytycznym trafił jednak na oddział intensywnej opieki medycznej - nie oddychał, miał powiększoną wątrobę i krwotok z buzi i nosa. Informacja o zgonie dziecka dotarła już do prokuratury, która jeszcze we wtorek ma przekazać informacje na temat swoich dalszych kroków w tej sprawie. Dziecko nie zostało dotychczas z całą pewnością zidentyfikowane jako fotografowane przez pielęgniarki. Rodzice podczas policyjnego przesłuchania nie byli pewni, czy to on jest na tych zdjęciach, choć uznali, że jest podobny. Wiadomość za PAP Przeczytaj także:Pielęgniarki z Katowic przesłuchiwanePielęgniarki bawiły się wcześniakiem

podziel się:

Pozostałe wiadomości